Jak informuje dyrekcja szpitala lekarze przez kilkanaście godzin walczyli o wybudzenie chłopaka przy pomocy leków, ale bezskutecznie. Efektów nie przynosiło nawet płukanie żołądka. Z młodym chłopakiem nie było żadnego kontaktu stąd zapadła decyzja o przetransportowaniu go do Poznania na oddział toksykologiczny przy pomocy helikoptera LPR. Obecnie chłopak walczy o życie. Czy była to próba samobójcza? - Póki co my oficjalnie żadnego zgłoszenia w tej sprawie nie otrzymaliśmy - mówi Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?