Protest niebawem

Kiedy ruszą protesty ze względu na brak obwodnicy?
- Przeciągaliśmy to w czasie i próbowaliśmy działać własnymi siłami - wyjaśniła Elżbieta Kurkiewicz, przewodnicząca Rady Miejskiej w Zdunach, która zna bardzo dobrze temat.
Na chwilę obecną radni prowadzą badania społeczne i rozmawiają z mieszkańcami. Jest niebezpiecznie, są korki, a ponadto niszczą się domy. Warto zauważyć, że przy krajówce znajduje się najstarszy budynek w Zdunach, ratusz, kościół poewangelicki i kilka innych, ważnych zabytków...

Na pewno w listopadzie
-Do protestów dojdzie na pewno w listopadzie. Mamy nadzieję, że uda nam się zainteresować polityków, żeby zobaczyli jak to wygląda - dodała Elżbieta Kurkiewicz, nawiązując do spotkania z parlamentarzystami PiS podczas, którego burmistrz Tomasz Chudy zaprosił polityków do Zdun by omówić tę kwestię i zobaczyć jak to naprawdę wygląda.

Skrzyknęli się też na Facebooku
O tym, że portal społecznościowy Facebook cieszy się zainteresowaniem nie trzeba chyba nikogo informować. Ostatnio na portalu tym powstał fanpage pn. „Żądamy obwodnicy”, a w tle znajduje się wizerunek drogi oraz herby powiatu milickiego, Cieszkowa, Zdun, Krotoszyna i powiatu krotoszyńskiego. Strona, która istnieje od niedawna ma już 518 polubień!
Mieszkańcy wrzucają na stronę zdjęcia przedstawiające zakorkowane odcinki drogi krajowej nr 15, szczególnie w okolicach Rynku.
„Korek w Zdunach to nic nadzwyczajnego”, „ Rynek totalnie zakorkowany”, „Zakładamy się, że dzisiaj będzie tak samo? Albo gorzej. Jesteśmy na to gotowi wiele postawić”, „Jeśli myślicie, że gorzej być nie może, to mam złe wieści. Otóż może. Teraz przez Zduny przejeżdża masa tirów i tzw. wanien z rozmaitym towarem. Ale jak ruszy budowa s8, to dodatkowo pojadą tędy wanny z kruszywem na budowę tej ekspresówki. Najpierw niech wybudują nam obwodnicę, a potem niech budują trasy szybkiego ruchu!”, „Codzienność na Krotoszyńskiej. Przepychanka w wąskim gardle”, „Zduny zakorkowane. Codzienność w naszym mieście. Domagamy się obwodnicy!” - to tylko nieliczne z wielu komentarzy jakie można tam przeczytać.
Czy protesty coś zmienią? Tego nie wiemy, w kolejnych numerach będziemy podawać informacje na bieżąco, jednak nie ma się co dziwić mieszkańcom, bowiem obecna wizja zakłada, że do 2023 r. obwodnicy nie będzie, a samorządy wydały na dokumentację ok. 400 tys. zł, która wkrótce może być już nieaktualna. Mieszkańcy mówią otwarcie, że mają dość obietnic składanych pokoleniami i są więźniami tej „krajówki”.

*****