Iwona Kolenda to właścicielka Salonu Fryzjerskiego Glamour mieszczącego się przy ulicy Piastowskiej 25. – Od dziecka chciałam być fryzjerką. Moje lalki były wiecznie łyse, a dziadek chodził w kitkach – śmieje się Iwona Kolenda, która jest fryzjerką od dziewięciu lat.
Dzięki zaangażowaniu się rodziny i męża postanowiła rozpocząć działalność na własny rachunek czego dziś nie żałuje. – Wcześniej chodziłam do innej fryzjerki, ale ostatnio panią Iwonę poleciła mi znajoma i tak do dziś zostało – mówi jedna z klientek. Nasza kandydatka bowiem nie boi się wyzwań i potrafi z włosami robić cuda.
Jako przykład podaje historię pewnej pani, która przyszła z nietypową prośbą. – Pani zażyczyła sobie fioletowe końcówki włosów na rudej podstawie. W pierwszej chwili byłyśmy w szoku, ale bez zbędnego zastanowienia zrobiłyśmy to. Pani wyszła bardzo zadowolona – mówi Iwona Kolenda. Jak dodaje, fryzjerstwo jest zawodem, w którym trzeba wciąż się rozwijać, bo moda na fryzury wciąż się zmienia i trzeba być wciąż bardzo elastycznym w zależności od potrzeb klienta.
TUTAJ MOŻESZ ODDAĆ GŁOS NA SWOJĄ FRYZJERKĘ
http://krotoszyn.naszemiasto.pl/plebiscyt/mistrz-urody-2015,30396,t,id.html
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?