Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożary w gminach: Zduny i Kobylin [ZDJĘCIA]

Marcin Szyndrowski
PSP Krotoszyn i Wiesław Kupczyk
Wtorek, 10 stycznia był bardzo pracowity dla strażaków ochotników z powiatu

Do powstania groźnie wyglądającego pożaru doszło we wtorkowe popołudnie w jednym z jednorodzinnych budynków mieszkalnych w Zdunach ok. godziny 13:16. Wysłano dwa samochody gaśnicze z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach i samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna.
Po dojechaniu do miejsca zdarzenia ustalono, że występuje duże zadymienie w pomieszczeniach piwnicznych budynku jednorodzinnego. Dym wydostawał się na zewnątrz przez otwarte drzwi garażowe oraz drzwi wejściowe do budynku na pierwszym piętrze. Właściciel, który znajdował się na zewnątrz przekazał informację, że wewnątrz budynku znajdują się dwie kobiety i pies. Przed przybyciem straży właściciel próbował ugasić pożar za pomocą piasku oraz gaśnicy, ale działania okazały się nieskuteczne.
Strażacy zabezpieczyli teren działania. Rota wyposażona w sprzęt ochrony dróg oddechowych weszła do wnętrza budynku w celu zlokalizowania kobiet i psa, które zostały ewakuowane na zewnątrz i przeprowadzone do sąsiedniego budynku, gdzie zapewniony został im komfort cieplny oraz udzielona kwalifikowana pierwsza pomoc polegająca na wsparciu psychicznym. Sprawiono drabinę przenośną w świetle okna celem zapewnienia alternatywnej drogi ewakuacji, której nie było konieczności użycia. Właściciel budynku zakręcił kurek główny instalacji gazowej odcinając tym samym dopływ gazu do budynku. Pogotowie Energetyczne, które przybyło na miejsce pożaru odłączyło dopływ energii elektrycznej.
Po stłumieniu ognia tlące się materiały palne zostały usunięte na zewnątrz budynku i dogaszone przy użyciu wody. W czasie prowadzonych działań do Kierującego Działaniem Ratowniczym zgłosił się właściciel z informacją o swoim złym samopoczuciu - właścicielowi udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy polegającej na podaniu tlenu, zabezpieczeniu przed utratą ciepła oraz wsparciu psychicznym. Przybyły na miejsce lekarz zdecydował o zabraniu jednej osoby tj. właściciela do szpitala. Dwie kobiety decyzja lekarza pozostały na miejscu zdarzenia ponieważ nie wymagały hospitalizacji.
Wieczorem tego samego dnia doszło do pożaru w miejscowości Rojew (gm. Kobylin). Tam zapaliły się sadze w kominie. Strażacy z OSP Kobylin bardzo sprawnie poradzili sobie z problemem.Nikt nie ucierpiał i udało się uniknąć ludzkiej tragedii.

******

Źródło: gloswielkopolski.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto