Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Rojewie - Podpalacz obory schował się w... tapczanie

Małgorzata Krupa
Pożar w Rojewie - Podpalacz zatrzymany
Pożar w Rojewie - Podpalacz zatrzymany Juliusz Miłosz
Już wiadomo, że przyczyną pożaru obory w Rojewie było podpalenie. Zatrzymano podpalacza, 19-latek może trafić do więzienia nawet na pięć lat.

O tym pożarze pisaliśmy kilka dni temu. 10 stycznia ok. godziny 21.00 policjanci z Kobylina udali się na interwencję do Rojewa (gm. Kobylin). Tam w trakcie jej załatwiania, wspólnie ze zgłaszającym zauważyli ogień w budynku gospodarczym. Pożar szybko się rozprzestrzenił. Zwierzęta zdołano wyprowadzić, spaleniu uległa słoma i zboże, których wartość oszacowano na co najmniej 25 tys. zł. Ponadto pożar zniszczył budynek.

Zobacz także: Pożaw w Rojewie. ZDJĘCIA

Na miejscu właściciel wytypował potencjalnego sprawcę, 19-letniego mieszkańca tej gminy. Policjanci udali się do wskazanego domu. Tam zastali rodziców podejrzanego. W czasie sprawdzania pokoju, podpalacza znaleźli schowanego w tapczanie. Mężczyzna był pijany, badanie wykazało ponad 2 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie.

Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał, że był wściekły na właściciela obory. Rzucając zapalonego papierosa na słomę wiedział, że słoma może się zapalić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto