Powiatowy Zarząd Dróg w Krotoszynie już nie będzie „łatał” dziur

Podczas spotkania ludowców, o którym piszemy na kolejnych stronach. Głos zabrał starosta krotoszyński Stanisław Szczotka. Odniósł się on do planów m.in. rozbudowy kro-toszyńskiego szpitala.
–Budujemy szpital, którego kosztorys opiewa na 25 mln zł. Niestety Regionalna Izba Obrachunkowa przysłała w projekcie budżetu na przyszły rok wątpliwości, że w latach 2020-2021 będziemy na granicy zadłużenia powiatu. Także teraz chcę jeszcze raz podziękować burmistrzowi Krotoszyna, Radzie Miejskiej Kro-toszyna za to, że włączyła ulice Mickiewicza i Bolewskiego, gdzie znajdują się szpitale w plan rewitalizacji – tłumaczył starosta krotoszyński Stanisław Szczotka.
Dzięki temu zdaniem starosty, powiat mógł ubiegać się o pożyczkę z programu JESSICA 2. – Niektórzy mówią „starosta zadłużysz powiat”. Natomiast, czy ktoś z siedzących tutaj na sali dostałby propozycję kredytu 20 mln zł na 20 lat z oprocentowaniem stałym na 0,3 proc., gdzie inflacja jest wyższa, to czy wziąłby kredyt czy by nie wziął? Nie mamy własnych środków i musimy się posiłkować pożyczką – dodał starosta.
– Jeżeli chodzi o drogi, to muszę powiedzieć, że tu już tak łatwo nie będzie. Wydajemy środki na budowę szpitala. Braknie ich na budowę dróg. Natomiast mimo to będziemy inwestycje drogowe w 2018 r. wykonywać – dodał starosta.
Odniósł się również do kwestii Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie. –Po raz pierwszy podjęta została decyzja przez Zarząd Powiatu, że „łatania dziur” Powiatowym Zarządem Dróg nie będzie. Będziemy wyłaniać wykonawcę zewnętrznego i to on będzie to robił– dodał starosta Stanisław Szczotka.
Co na to szef Powiatowego Zarządu Dróg. Skontaktowaliśmy się z nim w tej sprawie. – Zarząd podjął taką, a nie inną decyzję z jednego powodu. My nie mamy ludzi do pracy. Pracuje na okrągło sześć osób oddelegowanych do różnych innych prac. Teraz będziemy mieli więcej czasu na prace związane m.in. z porządkowaniem poboczy i wycinką drzew, o co zabiega większość mieszkańców powiatu – mówi Krzysztof Jelinowski.
PZD jednak będzie sprawowało pieczę nad „łataniem dziur” przez firmy zewnętrzne wyłonione w przetargu. – Przetargi będą rozpisywane przez nas, co z resztą ma już miejsce. Następnie będziemy kontrolowali wykonanie prac przez firmy, czyli ilość materiałów zużytych do danych prac – dodaje dyrektor. – Docelowo zatem i tak jakieś nasze zasoby ludzkie będą przy tych pracach obecne.
Aktualnie pracownicy PZD zajmują się wycinką drzew w różnych częściach powiatu. – Systematycznie, zgodnie z decyzjami, wycinamy kolejne drzewa, które stwarzają niebezpieczeństwo m.in. w ruchu drogowym. Przymierzamy się też do doraźnych prac związanych z „łataniem dziur”. Na dniach powinny się one rozpocząć. Oczywiście wszy-stkie będą wykonywane przez wyłonione we wspomnianych przetargach firmy ­– kończy Krzy-sztof Jelinowski.
Czy decyzja zarządu powiatu usprawni pracę PZD i wprowadzi nową jakość prac na naszych drogach? Pokaże jak zwykle czas.

Źródło: 20m2 Łukasza

center>