Zbiórka podpisów odbyła się w poniedziałek, 19 grudnia na krotoszyńskim Rynku.
- Akcja "Tak dla in vitro. In vitro to ludzie" to akcja obywatelska. Będziemy zbierali podpisy jeszcze przez kilka tygodni. Chcemy złożyć projekt obywatelski, który zmusi rządzących do zmiany ustawy o finansowaniu świadczeń medycznych. Chcemy krótko mówiąc uczynić z in vitro program finansowany z budżetu państwa. Procedura in vitro to niezwykle szlachetna procedura medyczna, która pozwala tym parom, które mają problemy z płodnością posiadać własne dzieci. Jest to droga procedura, która kosztuje ok. 20 tys. zł i musi być wspierana i finansowana z budżetu państwa - mówił podczas konferencji poseł na Sejm RP Mariusz Witczak.
Dodał, że za ich rządów udało się finansować tę procedurę oraz żałuje, ze z tej procedury PiS zrobił procedurę ideologiczną. Zależy im na jak największej liczbie podpisów.
- Każdy ma prawo do posiadania dzieci, ale są wśród nas tacy, którzy nie mogą posiadać dzieci drogą naturalną. I możliwość posiadania dzieci przez 1,5 mln par, polskich par, którzy na to czekają, potrzebują naszej pomocy finansowej. Za rządów PO-PSL w latach 2013-2016 w ten sposób pomogliśmy rodzinom, które mając dofinansowanie z budżetu państwa, mogły mieć swoje własne dzieci i właśnie poprzez metodę sztucznego zapłodnienia. Wtedy na świat przyszło ponad 22 tys. dzieci - dodała senator RP Ewa Matecka.
Senator mówiła, że są nawet takie samorządy, które same to finansują, jeśli ich na to stać, ale ten problem powinien być rozwiązany systemowo i rząd powinien się tym zająć.
- Wszystkie dzieci są kochane, wszystkie dzieci oczekiwane, wszystkie dzieci są chciane, wszystkie dzieci są sobie równe i musimy o to zadbać szanując wolę i szanując brak możliwości finansowych tej bardzo drogiej procedurze, dla tych osób, które pragną posiadania swoich dzieci. 1,5 mln par w Polsce na to czeka i my poprzez inicjatywę obywatelską chcemy im bardzo pomóc i my zachęcamy państwa do składania podpisów pod tym projektem ustawy. mamy czas do połowy lutego i składamy to do marszałek sejmu - dodała Ewa Matecka.
Mariusz Witczak dodał, że obawiają się, iż ten projekt trafi do kosza, bo PiS ma do tego negatywny stosunek, niemniej duża liczba podpisów i presja obywatelska skutkuje. Z kolei Ewa Matecka dodała, że nawet wśród zwolenników PiS-u są takie osoby, które składają podpisy pod projektem ustawy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?