Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjant z Kobylina zasłabł na służbie. Z podejrzeniem udaru trafił LPR do szpitala [ZDJĘCIA]

Klaudia Borkiewicz
W poniedziałek, 2 lipca policjant pochodzący z Kobylina nagle źle się poczuł. Policjant zgłosił złe samopoczucie kierownikowi posterunku, który niezwłocznie udał się na miejsce. Zdarzenie miało miejsce wieczorem, gdy mężczyzna był na dyżurze.

Kierownik posterunku nie zbagatelizował stanu zdrowia podopiecznego i niezwłocznie udzielił mu pomocy.

- Według kierownika posterunku, policjant miał objawy udaru, w związku z czym natychmiast wezwał służby ratownicze - mówi Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji.

Jak wiadomo, jeśli w grę wchodzi udar, liczy się każda sekunda. Dyspozytor wezwał karetkę specjalistyczną z Krotoszyna, ponieważ Zespół Ratownictwa Medycznego z Kobylina był obecnie w terenie i nie był dyspozycyjny w tamtej chwili - mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego.

Stan policjanta był na tyle poważny, że postanowiono wezwać helikopter LPR

Pomoc przybyła w błyskawicznym tempie. Lekarz i ratownicy po przebadaniu pacjenta, zadecydowali o wezwaniu śmigłowca LPR.

- Stan pacjenta w każdej chwili mógł się pogorszyć, dlatego nie było mowy o niczym innym jak o najszybszym przetransportowaniu pacjenta do specjalistycznej jednostki medycznej - kończy rzecznik prasowy, Jakub Nelle.

- Żona policjanta w razie potrzeby, objęta została pomocą psychologiczną. W tej chwili komendant właśnie z żoną kolegi, jadą do szpitala, aby go odwiedzić - informuje Bartosz Karwik

Najczęstsze objawy udaru
- jednostronne osłabienie albo drętwienie kończyn.
- zaburzenia w rozumieniu mowy lub niemożność wypowiadania słów.
- bełkotanie
- zaburzenia widzenia, zwłaszcza w jednym oku.
- niepewny chód, jak u pijanego.
- ostry, kłujący ból głowy

+++

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto