Policjanci z Kobylina otrzymali informacje o dwukrotnym włamaniu do pomieszczeń biurowych na terenie jednej z wiosek gminy Pogorzela. W rozmowie z właścicielem firmy ustalili, iż włamywacz ukradł pieniądze w kwocie 9,5 tys. zł. Okazało się tez, że z terenu zakładu zginął mu 20-metrowy, miedziany kabel warty 2 tys. zł. Przestępstwa te miały miejsce w grudniu i styczniu.
- Zebrane od zgłaszającego szczegółowe informacje oraz dobre rozpoznanie pozwoliły na wytypowanie potencjalnego sprawcy. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego mieszkańca jednej z wiosek gminy Kobylin - informuje Włodzimierz szał, rzecznik prasowy policji.
Okazało się, że mężczyzna jest pracownikiem tejże firmy. Podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży. Swoje postępowanie tłumaczył koniecznością spłaty długu.
30-latek wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz grozi mu dziesięć lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?