Podsumowanie rozgrywek juniorów z Astry Krotoszyn

Drużyna Juniorów Młodszych w zeszłorocznych rozgrywkach została mistrzem Okręgu Kaliskiego i uzyskała prawo do gry w dużo bardziej wymagających rozgrywkach Wielkopolskiej Ligi Juniorów Młodszych.
W tym roku liga ta została podzielona na dwie grupy, co jest zmianą korzystną dla zawodników Przemysława Gustowskiego.

Drużyny z okręgu Pilskiego oraz większość drużyn z Poznania (tym główny faworyt Lech Poznań) zostały zrzeszone w drugiej grupie. Zmiana ta ma zmniejszyć koszty dojazdów dla klubów (najdalszy wyjazd do Wągrowca to bagatela 200 km).
Nasi zawodnicy rozpoczęli rozgrywki od remisu 3:3 z Marcinkami Kępno. Drużyną, która od wielu lat występuje w rozgrywkach Wielkopolskiej Ligi Juniorów oraz drużyną posiadającą najmniejsze w tej lidze boisko.

Wynik remisowy można było uznać za dobry prognostyk przed resztą spotkań. Później niestety przyszła seria trzech porażek z rzędu. O ile przegrana u siebie po dobrym meczu z Wartą Poznań 0:2 to porażki 7:0 w Jarocinie z tamtejszą Jarotą, oraz 5:1 z Górnikiem Konin mogły napawać niepokojem.

Na szczęście nasi zawodnicy potrafili podźwignąć się z dołka i pokonali na wyjeździe drużynę Centry Ostrów Wlkp. będącą czerwoną latarnią rozgrywek aż 1:5. W kolejnym spotkaniu nasi zawodnicy poszli za ciosem i wygrali u siebie 4:2 z drużyną Olo Władysławów. Pierwszą część rozgrywek zakończyli niestety porażką w Lesznie 5:0.

Druga runda to zwycięstwo 3:2 z Marcinkami Kępno po hat-tricku Dawida Przybyszewskiego. Kolejne dwa spotkania podobnie jak w pierwszej odsłonie przyniosły porażki 6:0 z Wartą i 3:0 z Jarotą Jarocin.
W spotkaniu z Górnikiem Konin, rozgrywanym w ogromnej mgle nasi zawodnicy mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki (gra w przewadze, i 3 zmarnowane 100% sytuacje w końcówce) by ostatecznie zremisować 1:1.
Końcówka sezonu to jednak wielka gra zespołu Gustka z Dawidem Przybyszewskim na czele. Zaczęło się od zwycięstwa 6:1 z Centrą Ostrów.

Zobacz też: Astra Krotoszyn

Następnie nasi zawodnicy przywieźli trzy punkty z Władysławowa gdzie pewnie pokonali tamtejsze Olo.
Charakter jednak pokazali w ostatnim meczu gdzie pokonali u siebie 1:0 Polonię Leszno, a przecież miesiąc wcześniej przywieźli z Leszna aż sześciobramkowy bagaż.

Nasi zawodnicy zajmują bezpieczną czwartą pozycje z siedemnastopunktową stratą do lidera z Poznania i jedynie punktową stratą do ekipy Kępińskich Marcinków. Tak wysokie miejsce zawdzięczamy głównie świetnej dyspozycji Dawida Przybyszewskiego. 16-latek w 14. meczach zdobył aż 19 bramek. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że inni nasi zawodnicy trafiali tylko ośmiokrotnie. Miejmy nadzieję, że dobra gra Dawida i nie tylko pozwoli zająć miejsce w pierwszej trójce.

Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!