W spotkaniu z niedzielnym rywalem tradycyjnie już Błękitni zaprezentowali się z naprawdę dobrej strony. Zespół stwarzał sobie sytuacje bramkowe, miał pomysł na rozgrywanie piłki, ale jak to w przypadku Błękitnych bywa, zabrakło szczęścia i skuteczności pod bramką rywala. Spotkanie rozpoczęło się znakomicie, bo golem Jędrzeja Paczków. Niestety, gole Pawła Zadka i Sławomira Mielczarka pozbawiły biadkowian marzeń nawet o jednym punkcie.
Czytaj także: Decydująca faza Krotoszyńskiej Ligi Siatkówki
W przyszłym tygodniu drużyna zagra z trzecim w tabeli CKS–em Zbiersk. Chcąc uspokoić nieco sytuację w swoich szeregach Błękitni mając atut własnego boiska powinni wygrać.
Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?