Piast Kobylin przygotowuje się do sezonu

. - Tak naprawdę to obecnie niewiele się u nas dzieje. Zakończyliśmy już treningi. Mamy wyselekcjonowaną pewną grupę zawodników, których będziemy chcieli sprawdzić w sparingach i spokojnie czekamy - tłumaczy Marcin Kałuża, szkoleniowiec trzecioligowca z naszego powiatu.

Wiadomo już, że z zespołem pożegna się Szymon Wosiek, który został dostrzeżony przez Bogusława Baniaka, trenera mającego pierwszoligowe ambicje Miedzi Legnica i od nowej rundy będzie grał na drugoligowych boiskach.

- Priorytetem jest dla nas więc pozyskanie klasowego napastnika. Liczę także, iż po przepracowaniu okresu przygotowawczego formą błyśnie Michał Rejek. Nie zmienia to jednak faktu, że po prostu musimy wzmocnić naszą siłę ofensywną - dodaje Kałuża.

Klub z Kobylina nie będzie wzorem ubiegłego roku robił dużego castingu dla piłkarzy, gdyż przy tak dużej liczbie graczy trudno wszystko wychwycić.