Otwarcie skweru im. Agnieszki Duczmal Cieszę się, że tak moją osobę pamiętacie-mówiła sama nagrodzona

Miejsce i czas były nieprzypadkowe. Otóż Duczmal, urodziła się w Krotoszynie, gdzie spędziła pierwszych 9 lat życia, mieszkając wraz z rodziną przy przylegającej do skweru ul. Staszica. Do tego zgodnie z jednogłośnie przyjętą decyzją radą Nr XXXIV/315/2021 z dnia 30 września 2021 r., skwer ten został tak nazwany.

Zresztą uroczystość wpisała na jest w obchody 75. rocznicy urodzin maestry w stolic powiatu.
Uroczystość prowadził Paweł Władysław Płócienniczak. W swojej przemowie zwrócił się do licznych gości i obywateli Krotoszyna. Mówił o radości z tego wydarzenia.

Jej postać przypominał z kolei dyrektor Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury Joanna Jarocka. Przemawiała jako wnioskodawczyni, gdyż z takim pomysłem, o nadanie nazwy zwrócić się do rady właśnie KOK. Wspominała reakcję samej maestry. Duczmal usłyszawszy o tym , ucieszyła się oraz podziękowała, po czym dodała. –

Chyba jednak za wcześnie otrzymuję takie wyróżnienie. Jeszcze żyję i tworzę-

opowiadała. Jednak przekonano ją, że ta idea ma właśnie mieć miejsce teraz. Ten wątek podchwycił natychmiast konferansjer wydarzenia. Płócienniczak odpowiedział, że trzeba postępować zgodnie z łacińską sentencją. Ta głosi prawdę, iż po śmierci nie ma przyjemności. Zatem trzeba zrobić to za życia. Przemawia też burmistrz Franciszek Marszałek, wskazując przybyłym jak przebiegała droga do kariery Duczmal i jak przez lata rozsławiała Krotoszyn, gdzie się urodziła.
Następnie delegacja odsłoniła tablicę i od tej chwili skwer ma formalnie swojego patrona.
Poproszono do mikrofonu samą Duczmal. Ta w swej przemowie zwróciła uwagę na kilka rzeczy. Gorąco podziękowała za pamięć i sprawienie jej wielkiego prezentu. –

Pomimo,że niemal już od 70 lat mieszkam w Poznaniu, w moim sercu szczególne miejsce zajmuje też Krotoszyn.

Ale jej opowieść skupiała się na pochwale wartości życia i doniosłej roli dzieciństwa Otóż te 9 lat jak tłumaczyła, wycisnęło piętno na kształtowania jej osobowości. Zresztą podesłała, że tak jest w przypadku każdego. Opowiadała jak wyglądał ten zakątek Krotoszyna w czasie jej przebywania w stolicy powiatu. Nie było domostw ale ogród, a w miejscu skweru łączka z morwami.
Ostaniem elementem uroczystości na skwerze był krótki występ artystyczny dwójki dziewcząt Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Krotoszynie.

Delegacje i oficjele, wśród których baczne oko obserwatora zauważyło władze miasta, samorządowców, urzędników i znajomych artystki, zapragnęło by ta chwila trwała nieco dłużej Dlatego ustawiła się kolejka do wspólnego zdjęcia z maestrą. Każdy chciał zamienić parę slow z dyrygentką, którą cechowała rzecz wielkich- pokora.

Większość przybyłych zapewniała, iż nie może się doczekać punktu kulminacyjnego uroczystości urodzin w Krotoszynie. Jest nim wieczorny koncertu zatytułowany ,,Kobiety w muzyce klasycznej” z gościnnym występem Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia ,,Amadeus”, pod batutą Agnieszki Duczmal.