Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opozycja oskarża burmistrza Sulmierzyc o złe intencje przy konstruowaniu budżetu

Wiesław Zdobylak
Wiesław Zdobylak
Rada Miejska Sulmierzyc na sesji 28 grudnia zatwierdziła większością głosów zaproponowany przez burmistrza Dariusza Dębickiego budżet na 2018 rok. Kluczowy dla miasta dokument został przygotowany bardzo ostrożnie i nie zakłada dalszego zadłużania się samorządu. W przeciwieństwie do np. budżetu gminy Krotoszyn, w którym w roku wyborczym skumulowano kosztem lat poprzednich szereg spektakularnych inwestycji, budżet inwestycyjny Sulmierzyc jest nader skromny. Mimo to opozycja zarzuciła burmistrzowi zakamuflowaną i misterną grę polityczną.

To jest projekt oparty na realnych dochodach
W budżecie 2018 roku założono dochody w wysokości 16,1 mln zł, natomiast wydatki w wysokości 15,9 mln zł. Wydatki majątkowe zaplanowano na przyzwoitym poziomie 4,09 mln zł. Jednak same inwestycje “twarde” są nader skromne: to planowana budowa ul. Myśliwskiej, przy której powstaje kilkanaście domów, dalsza rewitalizacje reprezentacyjnej Alei S.F. Klonowicza i modernizacja budynku Publicznego Przedszkola (233 tys. zł). Zakres przedsięwzięć budzi wątpliwości opozycji.
– Wydatki majątkowe są takie, jak wynika to z analizy projektu budżetu. Chciałbym się dowiedzieć, co nie znalazło się w projekcie budżetu, co może pan burmistrz zainicjować w ciągu roku i ewentualnie, jakie są pana plany na przyszłość – dopytywał nieufny radny Daniel Kulawski.
Burmistrz udzielił obszernej odpowiedzi: – To jest tylko projekt oparty na realnych dochodach. Z nadwyżki coś się na kolejny rok znajdzie. Na twarde inwestycje obecnie jest zarezerwowane ok. 400 tys. zł, to mniej niż w 2017 roku. Na budowę ul. Myśliwskiej mamy zabezpieczone 80 tys. zł i 40 tys. zł na dalszą przebudowę Alei Klonowicza. Zakupiliśmy krawężniki na całą jej długość za 40-60 tys. zł, które są zmagazynowane na terenie ZUK-u. Mieszkańcy ul. Myśliwskiej są bardzo zdeterminowani, dlatego za 26 tys. zł zleciliśmy uporządkowanie spraw geodezyjnych i własnościowych w tym rejonie do początków marca. Staramy się o dofinansowanie budowy tej ulicy z Urzędu Marszałkowskiego z Terenowego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Tak więc te środki są, spokojnie sobie leżą i nikt ich nie ruszy. Ostateczną decyzję podejmie wysoka rada w stosownym czasie.
Burmistrz zauważył przy tym, że wybudowanie pełnowymiarowej ulicy Myśliwskiej, szerokiej na 4 m i długiej na 600 m, kosztowałoby miasto 600 tys. zł: – W tym sensie i z takimi parametrami jest to niewykonalne.
Obszerny wywód nie przekonał jednak zatwardziałego radnego Daniela Kulawskiego. – Mam rozumieć, że pan budowę ul. Myśliwskiej traktuje jako prezent na wybory – sarkastycznie zauważył były kontrkandydat burmistrza Dębickiego w ubiegłorocznych wyborach włodarza miasta.

Obecnie Klonowicza nie jest teraz wizytówką miasta
Jak już wspomnieliśmy, miasto zarezerwowało w tegorocznym budżecie na dalszą przebudowę Alei S.F. Klonowicza 40 tys. zł. Jednocześnie złożono do Lokalnej Grupy Działania “Okno Południowej Wielkopolski” wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia na kwotę 140 tys. zł.
– Obecnie Aleja nie jest wizytówką miasta . Czekamy na decyzję LGD. Środków nie wystarczy na przebudowę na całej długości, więc w pierwszej kolejności wykonamy odcinek od lodziarni do sali gimnastyczne oraz wykonamy chodni po lewej stronie jezdni. To będzie wybór radnych, w jakiej to zrobić formie. Może to być realizowane nawet w trzech etapach – podsumował dyskusję burmistrz Dębicki.

+++

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto