Ochotnicza Straż Pożarna w Baszkowie zbiera na nowy wóz! [ZDJĘCIA]

W tym celu baszkowscy strażacy odwiedzą mieszkańców z prośbą o złom i wówczas można wrzucić środki do puszek, a także można wrzucić datki do puszek w baszkowskich sklepach. Trwają też rozmowy z parlamentarzystami, a na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Zdunach ma zostać podjęty temat o dofinansowanie przez gminę.

Marzeniem jest średni lub ciężki wóz bojowy.

- Nowe auto przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców wioski, gminy oraz powiatu, ponieważ wyjeżdżamy do zdarzeń również poza teren naszej gminy - poinformował nas naczelnik OSP Baszków Tomasz Ptak.

Ponadto jednostka od pięciu lat pracuje charytatywnie, ponieważ wszystkie środki przeznaczają na poczet wkładu własnego.

- Swój wkład mamy zebrany w wysokości ok. 10 tys. zł. Jest to kwota z ekwiwalentu z udziału w akcji. My mamy zrobione swoje konto na jednostkę, na które przelewamy środki z ekwiwalentu - dodał naczelnik.

Ekwiwalent pieniężny należy się strażakom za udział w akcji ratowniczo-gaśniczej oraz w szkoleniu, bądź ćwiczeniu. Strażak z gminy Zduny za udział w akcji ratowniczo-gaśniczej otrzymuje 15 zł na godzinę oraz 5 zł na godzinę w przypadku szkolenia, bądź ćwiczenia. Strażacy z Baszkowa środki otrzymane na własne konta przelewają na konto jednostki na poczet nowego wozu strażackiego.

Ochotnicza Straż Pożarna w Baszkowie powstała ok. 1914 r. Początkowo istniały dwie jednostki, jedna obejmowała wieś, a druga dwór. W 1997 r. jednostka została włączona jako jedna z dwóch w gminie - obok Zdun - do Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego. Obecnie liczy 27 członków czynnych, 73 członków wspierających i 3 członków honorowych, a także posiada Drużynę Pożarniczą Kobiecą i Młodzieżową Drużynę Pożarniczą.

Jednostka posiada Średni wóz GBM 2,5/8 Star 244 (499P94) z 1989 r. oraz lekki wóz ratowniczy SLRt Ford Transit (499P95) z 2015 r.