Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O TYM SIĘ MÓWI: Już za miesiąc historyczna przysięga WOT-u w Lesznie

Anna Szymaniak
Wielkopolscy Terytorialsi latem rozpoczną pierwsze szkolenia i tym samym dołączą do ponad 11-tysięcznej formacji WOT (Wojska Obrony Terytorialnej)

Liczebność piątego rodzaju sił zbrojnych przekroczyła 11 tysięcy żołnierzy (w skali kraju). Na duże zainteresowanie służbą w WOT ma wpływ wysoka jakość szkolenia oraz innowacyjne metody i narzędzia szkoleniowe, np. wykorzystanie potencjału byłych żołnierzy wojsk specjalnych. Szkolenie w WOT to nauka praktycznych umiejętności niezbędnych nie tylko na współczesnym polu walki, ale przydatnych też w codziennym życiu i pracy, jak np. udzielanie pierwszej pomocy czy kursy operatorów maszyn albo ratowników wodnych. Swoje miejsce
w WOT znajdują osoby pracujące, specjaliści z różnych dziedzin, jak i poszukujący zatrudnienia. Obrona terytorialna to miejsce zarówno dla młodych, energicznych, jak i nieco starszych, z dużym doświadczeniem życiowym i zawodowym.

Na chwilę obecną szkolenie ochotników jest prowadzone w sześciu brygadach utworzonych w pierwszym i drugim etapie budowy formacji, tj. na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Mazowszu (dwie brygady) oraz na Warmii i Mazurach. Siedem kolejnych brygad z województw Polski centralnej obecnie buduje swoje struktury oraz przygotowuje się do szkolenia, które rozpocznie już w drugiej połowie bieżącego roku.

Z końcem lipca w Wielkopolsce rozpoczną się pierwsze szkolenia Terytorialsów. 21 lipca ruszyła pierwsza „ósemka” (szkolenie wyrównawcze, dla rezerwistów), a 28 lipca pierwsza „szesnastka” (szkolenie podstawowe dla tych, którzy jeszcze nie byli w wojsku). Te szkolenia to zaledwie preludium do kilkuletniego wyzwania.

12 sierpnia w Lesznie, czyli dokładnie za miesiąc, pierwsza przysięga wielkopolskich Terytorialsów.
Bataliony w Lesznie i Śremie zostały wyznaczone do pierwszego etapu formowania
i to tutaj są przyjmowani pierwsi ochotnicy z Wielkopolski. W Poznaniu, Dolaszewie koło Piły oraz w Turku proces formowania batalionów został wyznaczony do kolejnego etapu. Nie mniej jednak, należy podkreślić, że przyjmowane są wnioski wszystkich Wielkopolan, chętnych do wstąpienia w szeregi wojsk obrony terytorialnej. Chętny kandydat wcale nie musi czekać, już dziś może złożyć wniosek, by odbyć szkolenie w gotowych już batalionach - w Śremie i Lesznie. W przyszłości zaś ochotnicy zostaną przeniesieni do batalionów bliższych miejscu ich zamieszkania.

Został już wyznaczony dowódca pierwszego z formujących się batalionów lekkiej piechoty - ppłk Dariusz Wyrzykowski - na stanowisko dowódcy 125. blp w Lesznie.

Jakie motywacje kierują przyszłymi żołnierzami? Na to pytanie odpowiada jeden z wielu, którego ostatnie już chwile dzielą od otrzymania karty powołania do terytorialnej służby wojskowej. Paweł Jóźwiak, bo o nim mowa, w czerwcu złożył wniosek do poznańskiej Wojskowej Komendy Uzupełnień, obecnie czeka na orzeczenie wojskowej komisji lekarskiej. Paweł na co dzień trenuje i prowadzi bardzo intensywny, ale zdrowy styl życia. - Jestem trenerem i zawodnikiem sportów walki od trzydziestu lat.  Kocham sport i wiele mu zawdzięczam. Kocham Polskę, mój kraj, bo tak zostałem wychowany. Mam też wspaniałą rodzinę: żonę Agnieszkę i czwórkę wspaniałych dzieci, których pasją również są sztuki walki. Osiągnęli tytuły Mistrzów Świata, Europy, Polski. Teraz, chcąc zadbać o ich przyszłość, zaangażowałem się w obronę terytorialną, bo wierzę, że inwestując w ludzi, inwestujesz w przyszłość. Formację OT buduje wielu wspaniałych ludzi, fachowców. Chciałbym dołożyć do nich swoją cegiełkę doświadczenia, którym chętnie się podzielę, ale jestem też przekonany, że i ja będę miał tam szansę na rozwój siebie i że wiele się tam nauczę - mówi Paweł.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto