Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa gospodarka odpadami: działkowcy zapłacą dodatkowo

MAŁGORZATA KRUPA
Nie milkną komentarze i pytania dotyczące nowego sposobu gospodarowania odpadami komunalnymi, który już wkrótce obowiązywać będzie we wszystkich gminach. Samorządy kończą zbieranie deklaracji od mieszkańców, w najbliższych dniach ogłaszane będą przetargi, by wyłonić te firmy, które od 1 lipca zajmą się odbieraniem odpadów.

Urzędnicy z Krotoszyna biorą udział we wszystkich możliwych spotkaniach z mieszkańcami, by wyjaśniać pojawiające się wątpliwości.

– Skoro mieszkańcy domów jednorodzinnych z ogródkami płacić będą stawkę podstawową za swoje śmieci razem z odpadami zielonymi, to rozumiem, że w tej samej stawce mieścić będą się śmieci z mojego ogródka działkowego? – podczas zebrania mieszkańców osiedla nr 8 pytała jedna z mieszkanek.
Okazuje się, że nie.

– Nowym systemem objęliśmy również posesje niezamieszkałe, gdzie produkowane są śmieci – informuje Franciszek Marszałek, dyrektor departamentu inżynierii miejskiej Urzędu Miejskiego w Krotoszynie. – Śmieci zabierane będą z danej posesji i za to trzeba będzie zapłacić.

Dla działkowców oznacza to, że nie mogą swoich śmieci zabrać z działki do domowego śmietnika, ale muszą wrzucić je do działkowego kontenera. Wrzucić i zapłacić.

– Do tej pory działało to w ten sposób, że działkowcy zabierali swoje śmieci z ogródków, ale czasem zostawały one gdzieś w przydrożnych rowach. Komu bowiem chciało się wozić te worki przez pół miasta? Ten właśnie proceder chcemy zlikwidować – mówi Marszałek.

Zobacz też: Nowe stawki za śmieci mogą się jeszcze zmienić

– Ja tego nie rozumiem. Nie jeżdżę na działkę zbyt często. Zawsze tę jedną reklamówkę zabierałam do domu. Patrząc na limity określone w nowych przepisach, spokojnie mogłabym przywozić z działki po kilka worków odpadów. A tymczasem wszyscy będziemy płacić dodatkowo. Bo jak zarząd ogrodu zostanie obciążony za postawiony pojemnik, to koszt spadnie na nas – denerwuje się kobieta.

– Chcemy jak najlepiej rozwiązać ten problem. Owszem, działkowcy będą płacić, ale nie jakieś horrendalne kwoty. Przypuszczam, że może to być 1,5-2 zł dodatkowo do tego, co i tak płacą – uważa Marszałek.

Dyrektor podkreśla, że choć stawki zostały już uchwalone, to nowelizacja ustawy dała gminom większe pole manewru. Prawdopodobnie krotoszyńscy radni jeszcze raz pochylą się nad śmieciowym systemem.


Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto