NASI POWSTAŃCY: Ludwik Ratajczyk z Kobylina [ZDJĘCIA]

Do naszej redakcji zgłosiła się Mirosława Kobiałkowska, która podzieliła się informacjami nt. swojego dziadka Ludwika Ratajczyka. Ludwik Ratajczyk urodził się 25 sierpnia 1883 r. na terenie powiatu krotoszyńskiego. Wówczas
był to teren zaboru pruskiego. Gdy wybuchła I wojna światowa, Ludwik Ratajczyk najprawdopodobniej wziął w niej udział, jednak nie mamy na ten temat żadnych informacji. Gdy wybuchło Powstanie Wielkopolskie Ludwik Ratajczyk wziął w nim udział. – Poświadcza się p. Ludwikowi Ratajczykowi, że podczas Powstania Wielkopolskiego wstąpił jako Ochotnik do Straży Ludowej w Kobylinie dnia 3 stycznia 1919 roku i brał czynny udział z bronią na froncie południowym pod Zdunami i był czynny, aż do wstąpienia na Urząd Pocztowy – możemy wyczytać w dokumencie z 7 listopada 1935 r., pod którym podpisali się dr Antoni Bukolt oraz Ignacy Gajowczyk, a autentyczność podpisów potwierdził wiceburmistrz Antoni Fengler. Ludwik Ratajczyk po zakończeniu I wojny światowej zamieszkał w Kobylinie, gdzie pracował w Urzędzie Pocztowym. – Ludwik Ratajczyk po wygranym
Powstaniu Wielkopolskim w latach ok. 30-tych przenosi się z całą rodziną z Kobylina w powiecie krotoszyńskim do
Wronek. We Wronkach podejmuje pracę w Urzędzie Pocztowym w charakterze doręczyciela przesyłek pocztowych, gdzie pracuje aż do emerytury. Wspaniały człowiek, mąż, ojciec, dziadek i przyjaciel. Wiem i pamiętam,
że był to człowiek wyjątkowo dobrze uporządkowany i odpowiedzialny. Razem z żoną Jadwigą
(z domu Tatarek) byli rodzicami 9-cioro dzieci. Przedstawię ich imiona: Katarzyna, Ludwik, Maria, Stanisław, Pelagia, Anna, Kazimierz, Helena i Tadeusz (21 prawnuków). Ludwik Ratajczyk z rodziną mieszkał we
Wronkach przy ul. Dworcowej 5, a później przy ul. Dworcowej 7. Był wielkim patriotą. Cieszył się ze zwycięstwa na froncie południowym, w którym On brał czynny udział. Będąc zaś tyle lat we Wronkach i okolicy często powtarzał
"od Roska do Gulcza to wszystko nasze". Jako znak przywiązania do Ojczyzny i samej Wielkopolski nosił na palcu lewej ręki sygnet z granatu – poinformowała nas Mirosława Kobiałkowska. Ludwik Ratajczyk zmarł 10
lutego 1965 r.