Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi Powstańcy: Jan Czajka

Łukasz Cichy
Arch. Romualda Kubika
Tym razem prezentujemy postać Jana Czajki (1883-1939) - Powstańca Wielkopolskiego, pracownika PKP, który zginął w nalocie na pociąg ewakuacyjny w Kole.

O kolejnym powstańcu poinformował nas Romuald Kubik. Jest on wnukiem Jana Czajki. Przyniósł
nam informacje oraz wspomnienia jego syna Władysława Czajki (lat 85). - Warto poznawać historię naszej ziemi krotoszyńskiej. Pamięć o ludziach, którzy bili się o to, by Polska nie zginęła to nasza powinność - tłumaczył. Ponadto poszerzyliśmy te informacje o dane z Bazy Systemu Indeksacji Archiwalnej oraz z platformy Poznan-Project.

Powstaniec z Wróżew
Jan Czajka urodził się 14 maja 1883 r. we Wróżewach w powiecie krotoszyńskim. Był synem Józefa Czajki (syn Jana Czajki i Katarzyny z d. Szóstak) i Marianny z d. Minty (córka Mateusza Minty i Łucji z d. Nawrockiej). Jego rodzice byli rolnikami, ojciec pochodził z Trzemeszna, a matka z Wróżew. Jan Czajka miał również siostrę, która urodziła się 10 marca 1881 r. 1 sierpnia 1883 r. zmarł ojciec Jana - Józef Czajka, miał zaledwie 28 lat...
15 czerwca 1884 r. jego matka (ur. 1858 r.) wzięła ponownie ślub. Jej mężem został Stanisław Mazajczyk (syn Wawrzyna Mazajczyka i Franciszki Szlachty, ur. 1862 r., zmarł w 1948 r.). Z tego małżeństwa narodzili się: Magdalena (ur. 17 maja 1885 r. zm. 11 kwietnia 1886 r.), Maria (ur. 17 lipca 1886 r. zm. 8 grudnia 1889 r.), Ignacy (ur. 1 lipca 1888 r.), Stanisław (ur. 28 sierpnia 1889 r.), Stanisława (ur. 5 października 1890 r., być może poprzedni syn o tym imieniu zmarł wcześniej?) oraz Marię (ur. 5 czerwca 1907 r.)
Wracając jednak do Jana Czajki. Ukończył on Szkołę Powszechną w Lutogniewie. Przed I wojną światową pracował u rodziców w gospodarstwie.

Udział w Wielkiej Wojnie
W 1914 r. wybuchła wojna zwana „Wielką Wojną”. Na przeciw siebie stanęły armie: Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Serbii, Japonii, Włoch, Stanów Zjednoczonych oraz Austro-Węgier, Niemiec, Imperium Osmańskiego i Bułgarii. Nasi rodacy walczyli w różnych formacjach. Służyli w armiach zaborczych, czyli rosyjskiej, austro-węgierskiej oraz niemieckiej, w formacjach polskich przy wojsku austriackim (np. Legiony Polskie), niemieckim (np. Polnische Wehrmacht), rosyjskim (np. I Korpus Polski w Rosji), czy francuskim (np. Błękitna Armia).
Wielu z naszych rodaków nigdy nie wróciło do domów...
Jan Czajka został zwerbowany i trafił do armii niemieckiej, jednak nie umiemy dokładnie ustalić, na którym froncie walczył.

Powstaniec Wielkopolski

Po zakończeniu I wojny światowej wrócił do Krotoszyna i włączył się aktywnie w wyzwalanie Krotoszyna. Gdy nastąpiło uderzenie z południa jego jednostka walczyła pod Zdunami, aż do czasu rozejmu w Trewirze.
Rozejm ten nie oznaczał spokoju. Niemcy próbowali różnych zaczepek w wyniku, których zginęło 121 naszych rodaków, ponadto nasz kraj toczył wojnę z bolszewikami oraz rozpoczęły się powstania śląskie, a na granicach z Czechosłowacją i Litwą było niespokojnie.

Założył rodzinę i wiódł spokojne życieJan Czajka pozostał w Krotoszynie po zakończeniu powstania i tu założył rodzinę. W 1920 r. wziął ślub z Jadwigą z d. Krawczyk (ur. 21 kwietnia 1897 r. zm. 9 października 1978 r.). Mieli oni szóstkę dzieci: Teresę (ur. 8 kwietnia 1922 r.), Jadwigę (ur. 5 września 1924 r.), Mariana (ur. 1926 r. zm. 1926 r.), Marię (ur. 1928 r. zm. 1928 r.), Jana (ur. 26 stycznia 1930 r. zm. 19 marca 2007 r.) oraz Władysława (ur. 12 maja 1931 r.).
W okresie międzywojennym Jan Czajka był pracownikiem Polskich Kolei Państwowych na stacji w Krotoszynie jako konduktor.

Zginął w trakcie wojny

W 1939 r. rozpoczęła się kolejna wojna światowa. W Krotoszynie na stacji stanął pociąg ewakuacyjny, w którym znaleźli się mieszkańcy naszego powiatu. Pociąg miał udać się na wschód. 2 września 1939 r. stanął na stacji w Kole, gdzie został ostrzelany przez eskadrę niemieckich samolotów. W tej katastrofie zginęli nie tylko mieszkańcy naszego powiatu, ale także powiatu jarocińskiego oraz Koła.
Na cmentarzu w Kole znajduje się zbiorowa mogiła 250 ofiar tego nalotu. W trakcie ostrzału zginęło wielu Powstańców Wielkopolskich (jak np. Jan Bardzik, zdunowianin, on z kolei ma osobną mogiłę).
Ofiarą ostrzału padł również Jan Czajka... Jego symboliczny grób znajduje się w Krotoszynie w miejscu, gdzie spoczęła później jego żona. 2 września 2014 r. na cmentarzu w Kole odsłonięto pomnik ofiar niemieckiego nalotu. Jan Czajka posiadał dwa odznaczenia: Medal za wojnę 1918-1921 oraz prawdopodobnie za długoletnią służbę.
Oba zaginęły w czasie niemieckiej okupacji. Ponadto jak widać na zdjęciu w mundurze niemieckim Jan Czajka posiadał również Krzyż Żelazny (Eisernes Kreuz) II kl. To świadczy o jego wielkości i oddaniu polskiej sprawie, której wierny pozostał aż do swojej śmierci. Cześć jego pamięci!

Pamiątki po powstańcu

- Pragnę nadmienić, że jestem w posiadaniu legitymacji członkowskiej nr 5113 Związku Powstańców Wielkopolskich, Stowarzyszenia zarejestrowanego wystawionej przez Zarząd Główny w Poznaniu, w której istnieją zapisy ewidencyjne Okręgu Poznańskiego pod nr 6025 w dniu 23 lutego 1939 r. oraz w księdze ewidencyjnej Koła Krotoszyn pod nr C4 dnia 4 kwietnia 1939 r. Posiadał również dyplom weryfikacyjny nr 5113, który uległ zniszczeniu przez niewłaściwe przechowywanie przed okupantem - poinformował syn Jana Czajki, Władysław Czajka.

Nasza akcja trwa!

Szanowni Państwo! Do tej pory opisaliśmy Józefa Wachowiaka z Lutogniewa, Kazimierza Wawrzyniaka z Mchów, Antoniego Ciepłego z Nowego Folwarku, Ludwika Zielezińskiego z Bierutowa, Michała Janickiego z Biadek, Stanisława Drożyńskiego z Krotoszyna oraz Jana Czajkę z Wróżew.
Zapewniamy jednak, że to nie koniec naszej akcji, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Ważne jest by Wasi przodkowie zostali upamiętnieni z okazji zbliżającej się setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego (27 grudnia 2018 r.). Sami oczywiście również oferujemy pomoc w odnalezieniu informacji o Waszych Powstańcach! Musimy jednak wiedzieć kogo szukać.
Prosimy o kontakt osobiście w siedzibie redakcji, która znajduje się przy ul. Piastowskiej 31 w Krotoszynie lub z autorem tekstów historycznych mailowo: [email protected] lub telefonicznie pod numerami telefonów: 605 106 594 (Plus), 514 800 938 (Orange), 575 071 702 (Play).
Warto pamiętać, że Powstańcy Wielkopolscy, nie dość, że poświęcali życie i ginęli za naszą wolność to jeszcze wygrali to powstanie!
My nie musimy powtarzać ich czynów, wystarczy, że będziemy o nich pamiętać, zapewnienie im publikacji na łamach naszego tygodnika lub w słowniku będzie ważną wzmianką o nich. Zachęcamy gorąco do wzięcia udziału w akcji „Nasi Powstańcy”!

*****

Źródło: dziennikzachodni.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto