Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi Powstańcy: Franciszek Zelba

Łukasz Cichy
Arch. Grzegorza Tymofijczyka
W tym numerze prezentujemy losy Powstańca Wielkopolskiego i uczestnika I wojny światowej - Franciszka Zelby (1886 - 1962).

Informacje o Franciszku Zelbie zaczerpnąłem z materiałów otrzymanych od jego wnuka Grzegorza Tymofijczyka z Krotoszyna.

Patriotyczna młodość
Franciszek Zelba urodził się 21 października 1886 r. w Śremie. Był synem Marcina Zelby i Anastazji z domu Tomaszewskiej. Miał dwie siostry i czterech braci. Wychowywał się w rodzinie o silnych więziach patriotycznych. On sam jako mały chłopak nosił orła w klapie marynarki. Już w młodych latach był członkiem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Śremie. 27 kwietnia 1914 r. zawarł związek małżeński z Heleną Nowakowską (1892-1971). Z tego związku urodziły mu się dzieci: Bolesław (1915-1983), Krystyna (1918-2005) oraz Zbigniewa (ur. 1922, w czasie II wojny śiwatowej członek Armii Krajowej, po wojnie była prześladowana przez Urząd Bezpieczeństwa). Franciszek Zelba mieszkał z rodziną w Śremie przy ul. Wawrzyniaka 23. 2 sierpnia 1914 r. został powołany do armii niemieckiej, z której zwolniono go dopiero w 16 grudnia 1918 r.

Powstaniec Wielkopolski
27 grudnia 1918 r. Franciszek Zelba przystąpił jako ochotnik do Powstania Wielkopolskiego. Został wcielony do batalionu Śremskiego, do kompanii Śremskiej (dowódcą kompanii był por. Józef Muślewski). W 1958 r. został za ten czyn odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym. We wniosku o odznaczenie wpisano: – Wymieniony brał czynny udział w powstańczych z bronią w ręku w Baonie wojsk śremskich (dowódca Chosłowski) i brał czynny udział w walkach pod Zbąszyniem. Po zakończeniu działań wojennych powrócił do swojej pracy i wstąpił do Sądu Powiatowego w Śremie – czytamy.

Komornik sądowy
Franciszek Zelba pracował jako komornik sądowy w Śremie, a 4 marca 1925 r. został przeniesiony do Grodziska Wielkopolskiego. 24 maja 1930 r. trafił do Krotoszyna. Początkowo mieszkał przy ul. H. Kołłątaja 8, od 9 października 1931 r. przy ul Zdunowskiej 73.

Etap krotoszyński
30 września 1932 r. zakupił dom przy ul. Kaliskiej 37 (dziś Aleja Powstańców Wielkopolskich), gdzie prowadził kancelarię komorniczą. Jego ogłoszenia można było przeczytać w Krotoszyńskim Orędowniku Powiatowym. Przytaczamy zaledwie dwa z nich jako przykład. –Przetarg przymusowy. W czwartek, dnia 13 października 1932 o godz. 10-tej. Sprzedam w moim biurze najwięcej dającemu za gotówkę: wirówkę w bardzo dobrym stanie oraz aparat fotograficzny marki Apianat wielkość 10x15 – czytamy w KOP nr 79, 12 października 1932 r. Nie obywało się też bez dziwnych incydentów. O jednym z nich donosił KOP nr 4 z 12 stycznia 193ś r. – Komornik sądowy p. Zelba dokonał zajęcia u Wolnego Antoniego w Tomnicach tytułem kosztów sądowych, jednego wózka ręcznego. Aby nie nastąpiło usunięcie zajętego przedmiotu przechowano wózek u Cielucha Jana w Tomnicach. Przetarg przymusowy przeznaczony na dzień 28 grudnia nie doszedł do skutku z powodu braku kupujących i wózek ten pozostał nadal u p. Cielucha. W dniu 7. bm. na polecenie p. komornika Cieluch wózek miał dostawić do miasta. Kiedy to uczynił w drodze pomiędzy Durzynem a Krotoszynem Wolny Antoni zastąpił m u drogę, dotkliwie Cielucha pobił i wózek zabrał do domu. Powyższą sprawą zajęła się policja, która oddała Wolnego Antoniego do rąk prokuratora – czytamy w Krotoszyńskim Orędowniku Powiatowym.

A więc wojna...
Gdy wybuchła II wojna światowa Franciszek Zelba z rodziną udał się pociągiem ewakuacyjnym i przeżył ciężkie bombardowanie na stacji kolejowej w Kole. W trakcie tej tragedii poległo wielu mieszkańców naszego powiatu. Rodzinie Franciszka Zelby udało się dotrzeć do Turynki koło Żółkwi pod Lwowem, dokąd docelowo zmierzał pociąg. Z terenów pod okupacją sowiecką wrócił do okupowanego przez Niemców Krotoszyna. Ze względu na godzinę policyjną noc spędził na dworcu. W trakcie wojny jego córka włączyła się w struktury konspiracyjne. Po zakończeniu pierwszych walk przez krótki czas pracował w Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” przy ul. Garncarskiej. Od 2 maja 1952 r. do 5 marca 1958 r. był pracownikiem magazynu w Krotoszyńskich Zakładach Ceramiki Budowlanej Cegielnia Parowa Krotoszyn Stary. Musiał wypracować emeryturę, gdyż PRL nie uznały mu pracy z czasów okupacji i II RP. 1 października 1946 r. został członkiem Związku Powstańców Wielkopolskich 1918/1919 pod nr 19 (koło Krotoszyn), który potem został rozwiązany. Spotykał się z młodzieżą i brał udział w uroczystościach upamiętniających powstanie. Zmarł 23 marca 1962 r. i spoczywa wraz z żoną na krotoszyńskim cmentarzu.

*****

Źródło: DE RTL TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto