Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi Powstańcy: Alfons Herdach ze wsi Sowy

Łukasz Cichy
Alfons Wacław Herdach (1882-1956), kolejny nasz Powstaniec Wielkopolski, był kupcem w Kobylinie i w Krotoszynie.

Zgłosiła się do nas Monika Król z Krotoszyna, która przesłała nam biogram swojego pradziadka, Powstańca Wielkopolskiego.

Alfons Wacław Herdach urodził się 13 września 1882 r. we wsi Sowy koło Pakosławia w powiecie rawickim, jako syn Józefa Herdacha, nauczyciela i Heleny zd. Thierling. Gdy zmarł jego ojciec Alfons Herdach wraz z matką i bratem Bolesławem przeprowadził się do Kobylina i tam pracował jako kupiec. W 1913 r. wziął ślub z Marią Wendlikowską w Kościerzynie na Kaszubach. Zamieszkali oni w Kobylinie i mieli czworo dzieci. W 1914 r. urodził się im syn Ireneusz, w 1916 r. - córka Karmelita, w 1917 r. - córka Stefania, a w 1919 r. - córka Mieczysława.

W czasie I wojny światowej Alfons Herdach został wcielony do wojska niemieckiego. Trafił na front rumuński, gdzie pracował jako sanitariusz. Gdy Cesarstwo Niemieckie skapitulowało Alfons Herdach wrócił w rodzinne strony. W mieście tworzyły się struktury przyszłej kadry. Alfons Herdach włączył się w działania gdy wybuchło Powstanie Wielkopolskie i walczył w oddziale pod dowództwem sierżanta Jana Paluszkiewicza. Oddział ten wszedł później w skład 12 Pułku Strzelców Wielkopolskich, który stał się po połączeniu z Wojskiem Polskim - 70 Pułkiem Piechoty Wielkopolskiej. W nieruchomości Bronisława Voelkela na ul. Długiej powstał magazyn broni. Tam też kobiety przygotowywały opatrunki dla ewentualnych rannych, natomiast w szkole katolickiej powstał szpital polowy na 24 łóżka, gdzie rannymi zajmowali się dr Antoni Bukolt oraz podoficerowie sanitarni Alfons Herdach i Bronisław Voelkel.

W 1919 r. po ustaniu walk Alfons Herdach wraz ze swoją rodziną przeniósł się do Krotoszyna. Otworzył tutaj sklep bławatny. W Wolnej Polsce został społecznikiem. Był członkiem Resursy Kupieckiej oraz Ligi Morskiej i Kolonialnej, a gdy wybuchła II wojna światowa opuścił Krotoszyn i udał się do Poznania. Do Krotoszyna wrócił po kilku dniach, jednak 3 grudnia 1939 r. został wezwany do Komendanta Miasta na Rynku 12, po czym zatrzymano go jako zakładnika. Trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau, a później w Buchenwaldzie. Jego rodzina, która mieszkała na Rynku została wykwaterowana i musiała przeżyć wojnę w bardzo złych warunkach w domu przy ul. Farnej. Alfons Herdach przeżył obozy i wrócił do Krotoszyna, choć był bardzo schorowany i wycieńczony. Próbował zająć się handlem jak przed wojną, jednak władze skutecznie mu to utrudniały. Zmarł 30 listopada 1956 r. Spoczął na krotoszyńskim cmentarzu, tam gdzie jego żona Maria Herdach (ur. 15 kwietnia 1891 r.), która zmarła 19 listopada 1972 r.

Cześć Jego Pamięci!

****************
Czy Kownacki opuści Lecha?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto