Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Błoniach w Krotoszynie dzieci toną w bagnie

Małgorzata Krupa
Franciszek Kurzawa
Bagno powstałe po spuszczeniu wody z zalewu na Błoniu to śmiertelna pułapka dla bawiących się w okolicy dzieci

Brak wody w zalewie na Błoniach to spora pokusa dla tych, którzy ciekawi są, jak wygląda wyspa na zalewie, której jeszcze nie widzieli. Takie wycieczki są jednak bardzo ryzykowne. O tym, jak krotoszyński „suchy” zdawałoby się zalew na Błoniach może być niebezpieczny, przekonała się 9-letnia mieszkanka Krotoszyna, która – idąc w ślady starszych kolegów – bez opieki wybrała się na przechadzkę po dnie. W pewnym momencie trafiła na grząski grunt i zaczęła zapadać się w powstałym na dnie bagnie. Dziewczynka nie była w stanie sama się wydostać. Na szczęście z pomocą przyszli jej przypadkowi przechodnie, na miejsce wezwano też straż pożarną i strażników miejskich. Wezwana na miejsce straż wyciągnęła dziewczynkę za pomoca lin. W ten sposób dziewczynka wyciągnięto na suchy brzeg. Skończyło się na wielkim strachu.
Do zdarzenia doszło podczas Dni Krotoszyna. Podczas świątecznego weekendu przez Błonia przewinęły się tysiące ludzi. – W najbardziej uczęszczanych miejscach przeciągnięta była taśma ostrzegawcza, która, jak się okazało, nie spełniła swojej roli – mówi Jacek Cierniewski, dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji Wodnik w Krotoszynie, które jest zarządcą tego terenu.
– Postawienie płotu wokół całego stawu jest niemożliwe ze względu na koszty – dodaje Ryszard Czuszke, wiceburmistrz Krotoszyna.

Wodę z zalewu Odrzykowskiego w Krotoszynie spuszczono jeszcze jesienią ub. roku w ramach inwestycji związanej z regulacją rzeczki Jawnik, która zasila zbiornik. Zalew ma być pogłębiony. Miasto, które jest inwestorem zwleka z ogłoszeniem przetargu na wykonanie tych prac. Dlaczego?
- Wcześniej przetargu nie można było ogłosić, ponieważ ciężki sprzęt i tak nie mógłby tam wjechać. Tyle lat była tam woda, potrzeba więc czasu, aby wszystko obeschło - tłumaczy się Informacjom Krotoszyńskim Jerzy Fiedorowicz, zastępca naczelnika wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.
– Czekamy na ogłoszenie i rozstrzygnięcie przetargu na pogłębianie zbiornika. Wówczas odpowiedzialność za bezpieczeństwo przejdzie na stronę wykonawcy robót – mówi dyrektor Cierniewski. – Rozpoczęliśmy właśnie procedurę przetargową. O ile nie będzie odwołań i protestów, prace powinny rozpocząć się już we wrześniu – dodaje.

Czytaj także: Roczny chłopczyk topił się w stawie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto