Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mała Ojczyzna - Duża Sprawa, czyli oceniamy naszą lokalną władzę

Marcin Szyndrowski
Polskapresse, Arch. ŻK
Zagłosuj w naszym plebiscycie "Mała Ojczyzna - Duża Sprawa" na najlepszego samorządowca w regionie. Od dziś można oddawać na nich głosy. Nie tylko poparcia, ale i dezaprobaty. To, czy przedstawiciele naszych władz samorządowych dostaną od obywateli laurkę czy żółtą kartkę, zależy tylko i wyłącznie od Was, drodzy Czytelnicy.

Poniżej znajdziecie listę osób i szczegółowe zasady głosowania. Nie czekajcie. Weźcie udział w konkursie. Chcemy się dowiedzieć, który z samorządowców nie zmarnował kadencji, a który nie wywiązał się z wyborczych obietnic i dostaje pensje (opłacane z naszych kieszeni) prawie za bezczynność. Dobry starosta, burmistrz czy wójt, to, mówiąc kolokwialnie, dobry gospodarz. Osoba, która wie, jakie są priorytetowe problemy do rozwiązania dla danej wspólnoty. Ale co najważniejsze, cyklicznie wsłuchuje się w opinie mieszkańców. Czy zarządca Twojej gminy zasługuje na pozytywną ocenę, bo rzetelnie wywiązuje się ze swoich obowiązków? Dla ułatwienia warto wymienić, co należy do ich obowiązków. Starosta, wójt i burmistrz kierują bieżącymi sprawami swoich jednostek oraz reprezentują je na zewnątrz. Wykonują uchwały rady i zadania określone przepisami prawa. Do ich zadań należy w szczególności: przygotowywanie projektów uchwał rady, gospodarowanie mieniem komunalnym, wykonywanie budżetu, zatrudnianie i zwalnianie kierowników jednostek organizacyjnych. To oni odpowiadają za prawidłową gospodarkę finansową gminy. Czy robią to z powodzeniem? Jeśli tak, zagłosuj. Pokaż, że Polacy potrafią nie tylko narzekać, ale też docenić ludzi za ich kompetencje i sumienną pracę. Głosujemy od dzisiaj do 6 grudnia włącznie na naszym portalu internetowym naszemiasto.krotoszyn.pl wysyłając SMS na TAK lub NIE pod numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT).

POWIAT KROTOSZYŃSKI - STANISŁAW SZCZOTKA, STAROSTA
wyślij sms o treści PKR.1.TAK lub PKR.1.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Starosta krotoszyński Stanisław Szczotka swoją funkcję pełni po raz pierwszy. Nie jest to jednak nowicjusz na tutejszej scenie samorządowej, ba, można go wręcz uznać za starego wyjadacza. Stanisław Szczotka jest bowiem radnym Powiatu Krotoszyńskiego od 1998 roku, a więc od samego początku istnienia tego szczebla samorządu terytorialnego.

W I kadencji (1998–2002) pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Rady Powiatu oraz przewodniczącego Komisji Budżetowo-Gospodarczej i Rolnictwa, natomiast w II kadencji (2002–2006) przewodniczył Radzie Powiatu. Od 1996 roku aktywnie pracował w samorządzie rolniczym i przez dwie kadencje, tj. od 1998 do 2006 roku, był szefem Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Krotoszynie.

Swoje rządy w powiecie Stanisław Szczotka sprawuje energicznie. Dał się dotąd poznać jako człowiek zdecydowany i nie wahający się przed podjęciem szybkich i radykalnych kroków. Chętnie i umiejętnie korzysta ze swojej sieci znajomości w najwyższych kręgach władzy, m.in. w strukturach macierzystej partii, czyli Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dla realizacji swoich zamierzeń udało mu się pozyskać sympatię i poparcie byłych ministrów z kilku resortów.

Za pierwszorzędny cel swoich rządów uważa Stanisław Szczotka uzdrowienie sytuacji w kroto-szyńskiej służbie zdrowia. Temu ma służyć w pierwszej kolejności racjonalizacja wydatków, stanu zatrudnienia i organizacji pracy w szpitalu powiatowym (Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej – SPZOZ). Na tym polu starosta i rekomendowana przez niego ekipa kierownicza SPZOZ odnieśli już ogromne sukcesy. Wystarczy wspomnieć, że po zaledwie pięciu miesiącach nowych rządów szpital zaczął się bilansować, a nawet przynosić pewne niewielkie zyski, choć plan finansowy z końca 2015 roku zakładał wygenerowanie na koniec roku 2016 aż 4,5 mln zł strat.

Starosta Stanisław Szczotka zmiany w służbie zdrowia wymusza bezwzględnie i nie toleruje malkontenctwa, o czym przekonały się już pielęgniarki oraz kilku lekarzy kontestujących kierunek zmian w szpitalu. A ten czeka już w przyszłym roku gruntowna rozbudowa i centralizacja. Postawienie nowych budynków, zagospodarowanie już istniejących oraz zwiększenie oferty miejsc na nowych oddziałach pochłonie według wyliczeń specjalistów nawet 20 mln zł na przestrzeni ok. 2 lat. Niestety, ambitne plany kompletnie sparaliżują inne zadania, w tym przede wszystkim budowę dróg.

GMINA KROTOSZYN - FRANCISZEK MARSZAŁEK, BURMISTRZ
wyślij sms o treści PKR.2.TAK lub PKR.2.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Gmina Krotoszyn może poszczycić się otwartą rok temu Halą Widowiskowo-Sportową znajdującą się przy nazwanej nie tak dawno ul. Olimpijskiej w Krotoszynie. Całość inwestycji obejmowała rozbiórkę starej sali gimnastycznej, przebudowę trafostacji, modernizację budynków szkoły, budowę hali widowiskowo-sportowej oraz zagospodarowanie terenu z budową parkingów i dróg dojazdowych. Inwestycja kosztowała ok. 17,9 mln zł. Była to wówczas czwarta inwestycja pod względem kosztów na przestrzeni kilkudziesięciu lat. – Przypomnę tylko – II etap kanalizacji ponad 55 mln zł, oczyszczalnia ścieków ok. 35 mln zł, basen „Wodnik” 31 mln zł oraz ta najnowsza inwestycja – mówił wówczas wieloletni burmistrz Krotoszyna, a obecnie radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Julian Jokś.

W czasie kadencji obecnego burmistrza odbyły się obchody 600. rocznicy lokacji Krotoszyna. Imprezy trwały przez cały rok, przypomnijmy chociażby: 600 osób tańczących poloneza na Rynku, uroczystą sesję Rady Mie-jskiej, KrotoFEST, Wehikuł czasu, 100 metrowy placek na 600-lecie, koncert na Rynku z udziałem wielu gwiazd oraz transmisją telewizyjną na urodziny miasta. Ważnym aspektem w minionych latach była rewitalizacja centrum Krotoszyna. W ciągu ostatnich pięciu lat wyremontowano takie ulice jak: Farną, Rynkową oraz Rynek wraz z remontem ratusza. Natomiast w tym roku dokonano rewitalizacji przyległych terenów w obrębie ulic Piekarskiej, Kaliskiej, Kaszarskiej, Gołębiej i pozostałej części ulicy Farnej wraz z infrastrukturą podziemną. W planach są dalej Aleje Wielkopolskie.

Na tegoroczne prace gmina przeznaczyła ok. 2,5 mln zł, które pochodziły z pożyczki z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007 –2013, w ramach inicjatywy Jessica – Oś Priorytetowa IV Rewitalizacja obszarów problemowych. Warto przypomnieć, że Urząd Miejski posiada także dokumentację na przebudowę w przyszłości Alei Powstańców Wielkopolskich, których stan daje wiele do życzenia. Zmieni się również system parkowania. Auta mają zatrzymywać się prostopadle do szkoły. Ma pojawić się w sumie około sto osiemdziesiąt miejsc parkingowych oraz trzy dla autobusów. Zmieni się również środek alei. Ma się tam znajdować pięć miejsc z elementami rekreacyjnymi dla mieszkańców. Osobno mają powstać chodnik i ścieżka rowerowa. Jak to będzie wyglądało? Pokaże oczywiście czas.

GMINA KOŹMIN WIELKOPOLSKI - MACIEJ BRATBORSKI, BURMISTRZ
wyślij sms o treści PKR.3.TAK lub PKR.3.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Doświadczony samorządowiec, jakim jest bez wątpienia rządzący Koźminem Wielkopolskim już trzecią kadencję burmistrz Maciej Bratborski , jako chyba jedyny konsekwentnie realizuje zasadę „nasza chata z kraja”. Gmina Koźmin Wielkopolski jest na tyle duża i samodzielna, że nie ogląda się specjalnie na stołeczny Krotoszyn, lekko grawitując raczej ku Jarocinowi i Pleszewowi.

To gmina wybitnie rolnicza, o czym świadczy m. in. prężnie działający Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Józefa Marcińca, gdzie kierunki zawodowe i rolnicze stanowią znakomitą większość oferowanych młodzieży kierunków nauczania. To tutaj najprężniej działają organizacje rolnicze, z Biurem Powiatowym Wielkopolskiej Izby Rolniczej na czele.

Burmistrz Maciej Bratborski wraz ze swoim zastępcą odpowiedzialnym za front inwestycyjny Jarosławem Ratajczakiem z Radą Miejską układa się bardzo sprawnie. Radni nie tracą okazji, by krytykować poszczególne decyzje władz miasta i gminy, wymuszać wdrożenie nieco innych koncepcji i zgłaszać mnóstwo interpelacji, jednak burmistrz Maciej Bratborski przyjmuje tę aktywność z całkowitym spokojem. Kiedy jednak w toku gorących dyskusji w Radzie Miejskiej zostanie do czegoś przekonany, podejmuje szybkie decyzje, których wdrożenie w życie egzekwuje z żelazną konsekwencją. I ten styl rządzenia może się podobać.

Jak nietrudno się domyślić, ilość problemów, z jakimi boryka się tak duże miasto i rolnicza gmina, jest ogromna. O ból głowy przyprawia burmistrza przecinająca miasto na pół droga krajowa nr 15. Nie dość, że jest ona bardzo ruchliwa, to jeszcze od pewnego czasu trwa remont jej nawierzchni wraz z wymianą krawężników i remontem chodników. Miasto przez to się korkuje. Jest jednak nadzieja, że po zakończeniu wszystkich zaplanowanych przez GDDKiA inwestycji „krajówka” zostanie poważnie udrożniona

Plan inwestycyjny realizowany w tym roku jest całkiem obszerny. W planach budżetowych zapisano m.in. przebudowę dróg gminnych w Skałowie oraz Wałkowie, przebudowę ulic w mieście: Wyszyńskich i 25 Stycznia , Wierzbowej i Wiśniowej, budowę kanalizacji w ul. Polnej, Glinki i Stodolnej, rekultywację wysypiska odpadów w Orli , budowę świetlicy wiejskiej w Wałkowie, rozbudowę świetlicy i strażnicy w Czarnym Sadzie. Jednak za najbardziej spektakularną należy uznać przebudowę budynku byłego przedszkola na multimedialną bibliotekę miejską, na co pozyskano ponadmilionową dotację z Ministerstwa Kultury.

GMINA KOBYLIN - BERNARD JASIŃSKI, BURMISTRZ
wyślij sms o treści PKR.4.TAK lub PKR.4.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Bernard Jasiński rządzi miastem i gminą Kobylin już trzecią kadencję (od 2006 roku). Oznacza to, że jest jednym z najdłużej rządzących w naszym powiecie. Trudno uznać obecnego włodarza Kobylina za żółtodzioba: był już radnym powiatowym, dał się poznać jako sprawny działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Opinie na temat rządów Jasińskiego są różne. Objęcie przed laty urzędu przywitano z nadzieją, w kolejnej kadencji jego notowania jednak spadły, by w 2014 poszybować na niespotykany gdzie indziej pułap: zdobył poparcie aż 74,5 proc. wyborców (!). Jednak, mimo zmiażdżenia rywala z Prawa i Sprawiedliwości, premią wyborców cieszył się niedługo. Ponad rok temu zawiązała się w Radzie Miejskiej bardzo silna, ale konstruktywna opozycja. Powstał Klub Radnych „Dziewiątka” (od liczby członków), na której czele stanął pełniący pierwszy raz tę funkcję radny Tomasz Lesiński. Jak głośno przekonywali radni tworzący ten opozycyjny blok, musiał on powstać, by zatrzymać samowolę burmistrza i podejmowanie przez niego decyzji bez oglądania się na radę.

Burmistrz Bernard Jasiński z opozycją żyje dobrze. Nie ignoruje jej opinii i umiejętnie szuka konsensusu. Jednak przynajmniej w jednym przypadku z koncyliacją przesadził. Zgadzając się na modernizację i przebudowę z własnego budżetu sali sportowej „Pilawa”, a jednocześnie obwarowując przebudowę starej zniszczonej drogi w Kuklinowie koniecznością pozyskania dofinansowania zewnętrznego (co wymógł na nim Klub Radnych „Dziewiątka”) doprowadził do głośnego medialnie i niegasnącego konfliktu z częścią mieszkańców Kuklinowa.
Dysponując raczej skromnym budżetem burmistrz Bernard Jasiński twardo stawia czoła przeciwnościom. Tak jest np. z gminną oświatą. Zmiany w systemie edukacji, konieczność zapewnienia miejsca w przedszkolach wszystkim dzieciom w odpowiednim wieku i ostatnie zamieszanie wokół likwidacji gimnazjów nie zrobiły na burmistrzu większego wrażenia. Okazuje się bowiem, że dzięki trafnym decyzjom z początku kadencji gmina jest w pełni przygotowana na każdy wariant rozwoju sytuacji i swoim uczniom zapewni godne warunki do nauki i rozwoju.
Jeżeli idzie o twarde inwestycje, te realizowane są pomału, ale konsekwentnie. Rewitalizowany jest Rynek, przebudowano Aleję Powstańców Wielkopolskich, wyremontowano kilka wiejskich dróg. Planowana jest budowa kanalizacji sanitarnej w Długołęce i Smolicach. Rozmach może nie powala, ale wrażenie robi.

GMINA ROZDRAŻEW - MARIUSZ DYMARSKI, WÓJT
wyślij sms o treści PKR.7.TAK lub PKR.7.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Wójt Mariusz Dymarski swój urząd sprawuje już trzecią kadencję. Po raz pierwszy zdobył najwyższe stanowisko w gminie w 2006 roku, mając zaledwie 38 lat. W 2014 roku zdobył zaufanie aż 63 procent mieszkańców biorących udział w wyborach samo-rządowych. Od tej pory, podobnie jak w poprzedniej kadencji (2010–2014), rządzi twardą ręką, ciesząc się przy tym stabilnym poparciem znakomitej większości Rady Gminy.

Wójt Mariusz Dymarski dba o wszechstronny rozwój swojej gminy, oszczędnie wydając pieniądze, ale też starając się pozyskać jak największą ich ilość ze źródeł zewnętrznych. Jak bardzo wczuwa się w rolę oszczędnego gospodarza świadczyć może konflikt, jaki wybuchł wokół organizacji tegorocznych dożynek powiatowych. Wójt nie chciał ponosić nieproporcjonalnie wysokich kosztów, jakie chciano zrzucić na barki tego jedynego typowo wiejskiego samorządu.

Wójt z oddaniem i energią wspiera wszelkie formy aktywności mieszkańców gminy. A te są znane i podziwiane w całym powiecie i nie tylko. To tutaj prężnie działają lokalne stowarzyszenia (np. słynne Stowarzyszenie Kobiet wiejskich Rozdrażew) animujące bujne życie towarzyskie, artystyczne i duchowe. Dużym uznaniem cieszy się Rozdrażew-ski Oddział Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, wokół którego skupiło się liczne grono zapaleńców w różnym wieku. Przez wiele lat wójt Mariusz Dymarski skutecznie wspierał starania mieszkańców o ustanowienie Rozdrażewa wsią tematyczną (Rozdrażew – „Wieś z jajem”). Przyznać trzeba, że oferta kulturalna i edukacyjna oferowana mieszkańcom gminy jest wyjątkowo atrakcyjna i bardzo bogata, co stanowi niejako znak firmowy tej gminy i tej kadencji.

Wójt Mariusz Dymarski bardzo wielką wagę przywiązuje do unowocześnienia swojej gminy. Konsekwentnie zabiega o odzyskanie od Starostwa Powiatowego w Krotoszynie części Rynku, którą zamierza odnowić poprzez wyznaczenie nowych miejsc parkingowych, postawienie nowych ławek i remont alejek w pobliskim parku. Oczkiem w głowie wójta jest gminna oświata. W ostatnich latach została odnowiona infrastruktura Zespołu Szkół Publicznych w Rozdrażewie, z powodzeniem zakończyła się też rozbudowa przedszkola samorządowego w Nowej Wsi, a wokół budowy sali sportowej w Nowej Wsi trwają intensywne zabiegi. Równie intensywnie zabiega wójt Dymarski o rozbudowę i modernizację gminnej infrastruktury drogowej.

GMINA SULMIERZYCE - DARIUSZ DĘBICKI, BURMISTRZ
wyślij sms o treści PKR.6.TAK lub PKR.6.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Burmistrz Dariusz Dębicki władzę w mieście zdobył w drugiej połowie czerwca br. w niezwykłych i nietypowych okolicznościach. Miastem od niemal początku obecnej kadencji wstrząsały bowiem turbulencje po ujawnionej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne aferze korupcyjnej z udziałem poprzedniego burmistrza Piotra K. (Platforma Obywatelska), który został skazany na 1 rok pozbawienia wolności za przyjęcie korzyści majątkowej od jednego z przedsiębiorców budowlanych w zamian za ułatwienia przy realizacji przebudowy starego poddasza Zespołu Szkół Publicznych.

W mieście zorganizowano referendum, które pozbawiło władzy skompromitowanego polityka Platformy Obywatelskiej, a następnie miastem rządziło dwóch kolejnych komisarzy: Andrzej Budny (PO), który kierował Urzędem Miejskim przez niemal rok, a następnie Marian Grzesiak (PiS), który w okresie 3 miesięcy przygotował przedterminowe bezpośrednie wybory włodarza miasta.

Dariusz Dębicki zanim złożył uroczystą przysięgę obejmując najwyższy urząd w mieście stoczyć musiał bój z ambitnym radnym Danielem Kulawskim, liberalnym doktrynerem z Platformy Obywatelskiej, z którym przegrał w pierwszej turze wyborów zaledwie dwoma głosami (!). Co ciekawe, Dariusz Dębicki, sam reprezentujący Polskie Stronnictwo Ludowe, bez powodzenia startował na stanowisko burmistrza już w 2014 roku. Wtedy przegrał z Piotrem K. zaledwie sześcioma głosami. Nie oznacza to jednak, że burmistrz Dębicki jest politycznym nowicjuszem: wcześniej pracował jako dyrektor wspomnianego ZSP, następnie przez 4 lata był radnym powiatowym (2006–2010), a w ostatnim czasie pracował w korpusie służb cywilnych w Kuratorium Oświaty w Poznaniu (2010–2016).

I właśnie oświatą nowy burmistrz zajął się w pierwszej kolejności. Zadbał o zakończenie przebudowy poddasza ZSP, przygotował szkoły na reformę oświaty (której się zresztą obawia), z zapałem zabrał się za porządkowanie placu zabaw dla dzieci przy ul. Powstańców Wielkopolskich.

Ma też nowy burmistrz nosa do licznych inwestycji. To za jego krótkich rządów zakończono przebudowę i rewitalizację Alei Klonowicza, w dużym impetem kontynuowana jest rozbudowa miejscowego Ośrodka Zdrowia, po latach zabiegów udało się wybudować drogę do cmentarza św. Józefa. Z udziałem środków województwa wielkopolskiego realizowana jest aktualnie przebudowa ul. Granowice. Jednym słowem, burmistrz jest w impecie działań.

GMINA ZDUNY - TOMASZ CHUDY, BURMISTRZ
wyślij sms o treści PKR.5.TAK lub PKR.5.NIE na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)

Zduny w przyszłym roku będą obchodzić 750 rocznicę lokacji miejskiej. To niewielkie miasto z 1267 r. położone na pograniczu Wielkopolski i Dolnego Śląska będzie w najbliższej przyszłości przeżywało rewolucję inwestycyjną.
Za największą bolączkę Zdun uznać należy brak obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 15 (ulice: Krotoszyńska, Rynek, Henryka Sienkiewicza, Jana Kazimierza, Pocztowa, Łacnowa i Wrocławska).

Władze gminy przymierzają się do rewiatlizacji Zdun, Baszkowa, Chachalni oraz Konarzewa. Póki co, gmina otrzymała 30 tys. zł na opracowanie dokumentacji, w której ujęto takie inwestycje, jak stworzenie centrum wsi i budowa infrastruktury sportowo-rekreacyjnych w Chachalni i Konarzewie, modernizacja centrum Baszkowa, budowa trzech traktów pieszo-rowerowych. Trakt z Baszkowa do Bestwina przyspieszy proces integracji tych miejscowości, żyjących od lat w symbiozie: w Baszkowie znajduje się kościół, biblioteka i szkoła podstawowa, natomiast w Bestwinie – przedszkole. Trakt z Chachalni do Zdun połączy się z trasą Chachalnia–Krotoszyn, notomiast trakt w Konarzewie, połączy wieś z Krotoszynem (dokładnie z drogą krajową nr 15). Warto zaznaczyć, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła w ostatnim czasie przetarg na budowę ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 15, czyli w przyszłości rowerzyści będą mogli bez problemu poruszać się między Zdunami a Krotoszynem.

Z kolei jeśli chodzi o same miasto Zduny to plany rewitalizacji obejmują Rynek i przywrócenie mu tradycyjnego charakteru wraz ze zwiększeniem liczby miejsc parkingowych oraz trzy inne miejsca: cmentarz ewangelicki, Kaflarnię Zduny oraz teren znajdujący się przy dawnym kościele ewangelickim. Ostatnio Zduny otrzymały 3,6 mln zł na termomodernizację budynków Urzędu Miejskiego oraz Zespołu Szkół. Zduny jednak wciąż borykają się z brakiem pełnej kanalizacji sanitarnej w mieście. Ostatnie prace przy kanalizacji miały miejsce w 2013 r. Obecnie władze gminy starają się pozyskać środki finansowe z Unii Europejskiej, bowiem koszt skanalizowania całego miasta szacowany jest na ok. 15 mln zł! Według planów prace przy sanizacji miasta powinny się zakończyć w czerwcu 2018 r. Tomasz Chudy został burmistrzem Zdun po 18-letnich rządach Wł. Ulatowskiego. Jego ugrupowanie wprowadziło do Rady Miejskiej 6 radnych. Wcześniej był dyrektorem Zdunowskiego Ośrodka Kultury.

ZOBACZ AKTUALNE WYNIKI GŁOSOWANIA

*****

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto