Ludzie z pasją: makijaż, który odmienia twarz

Czym zajmujesz się na co dzień?
– Na co dzień pracuję w Stowarzyszeniu Twoja Alternatywa jako wychowawca, gdzie prowadzę zajęcia z wizażu dla młodzieży. Prowadziłam również zajęcia fitness, jednak obecnie mam przerwę, gdyż za dwa miesiące zostanę mamą. Jestem również wychowawcą w Młodzieżowej Pracowni Socjoterapii. Studiuję psychologię, jestem na piątym roku, więc zaczynam pisanie mojej pracy magisterskiej. Pomiędzy pracą a studiami od pewnego czasu zaczęłam wykonywać makijaże okolicznościowe.
Twoją pasją są metamorfozy na twarzach…
– Tak. Bardzo wciągnęłam się w świat makijażu. Poświęcam dużo czasu na wyszukiwanie w In-ternecie nowinek, inspiracji i recenzji o produktach. W metamorfozach najbardziej pasjonuje mnie to, że często przychodzą do mnie kobiety, dziewczyny, którym brak pewności siebie. Ja wówczas staram się wydobyć z nich naturalne piękno. Podkreślić urodę, której nie każda kobieta jest świadoma. Najbardziej uwielbiam moment kiedy daję pani lusterko, a ona jakby rozkwita z radości, ciesząc się że może tak wyglądać, że to naprawdę ona.
Jak wyglądały początki Twojej pasji?
– Zostałam wrzucona na głęboką wodę. Mój szef – Krzysztof Manista zaproponował mi posadę w Stowarzyszeniu na stanowisku wychowawcy. Miałam zacząć prowadzić zajęcia dla grupy dzie-wcząt. Musiałam znaleźć na nie pomysł i odbiorców. Krzysztof podsunął mi kilka pomysłów, jednym z nich były zajęcia z wizażu. Miałam już wcześniej styczność z pracą wizażystów. Jako modelka bacznie się im przyglądałam, wielokrotnie byłam malowana do sesji zdjęciowych i pokazów. Kiedy zgodziłam się podjąć ta pracę, dostałam trochę czasu na przygotowanie się. Zaczęłam poszukiwać informacji, czytać książki o makijażu, oglądać filmy na YouTube. Do tego doszło oczywiście kompletowanie kosmetyków do kuferka. Jako prowadząca zajęcia musiałam mieć czym malować. Po rozeznaniu w tej tematyce, rozpoczęłam prowadzenie zajęć od kilku sesji zdjęciowych do których wspólnie z dzie-wczynami wykonywałyśmy makijaże. Dzięki tej pracy miałam możliwość uczenia się makijażu i zdobywania doświadczenia na modelkach, którymi były uczestniczki moich zajęć. Odbyłam kilka szkoleń i kursów z makijażu. Bardzo dużo nauczyłam się z warsztatów i kursu indywidualnego u Aleksandry Kaj z Wrocławia. Jest zdecydowanie moim guru makijażowym i idolem wśród wizażystek. Inspirują mnie jej prace. Ostatnio wzięłam udział w szkoleniu ze stylizacji brwi we Wrocławskiej szkole Pro Acade-my school of make up. W najbliższym czasie wybieram się na kolejne szkolenie indywidualne z makijażu, tym razem do Anety Nowackiej z Warszawy.
Na co zwracasz uwagę podczas robienia makijażu?
– Muszę przyznać, że jestem perfekcjonistką. Przywiązuję dużą uwagę do detali. Dbam o każdy szczegół w makijażu. Głównie skupiam się na precyzyjnym makijażu oka. Długo ćwiczyłam wykonywanie perfekcyjnej kreski. Wszystko musi być u mnie idealne. Wszystkie kobiety, które maluję muszą poświęcić mi sporo czasu bo zazwyczaj makijaż wykonuję ok 2,15-2,5 godziny, jednak myślę, że efekt jest wart tego czasu.  Jest dla mnie również bardzo ważny odpowiedni dobór makijażu do preferencji osoby malowanej. Nie chciałabym znaleźć się w takiej sytuacji, w której efekt końcowy makijażu odbiega od efektu oczekiwanego i osoba nie jest zadowolona z mojej pracy. Na szczęście jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło, gdyż staram się o dość szczegółowy wywiad z panią, która maluję. To wszystko wpływa na zadowolenie.

Źródło: 20m2 Łukasza

center>