Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LPR interweniował do 64-latka, który zasłabł. Do szpitala trafił jednak wozem strażackim [ZDJĘCIA + FILM]

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
W środę, 15 lipca w godzinach porannych w jednym z mieszkań przy ul. Kościuszki zasłabł 64-letni mężczyzna. Na pomoc wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, jednak do szpitala pacjent trafił wozem strażackim.

- Wszystkie trzy nasze zespoły w powiecie udzielały w tym samym czasie medycznych czynności ratunkowych na wyjazdach u pacjentów, gdzie wystąpił stan zagrożenia życia. To był prawdopodobnie, w tym samym czasie czwarty wyjazd. Dyspozytor ze względu na brak zespołów wysłał na miejsce Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Działał według ustawy, który mówi, że najbliższy zespół odnośnie czasu dotarcia ma być dysponowany, więc jeżeli trzy naziemne były zajęte, to widocznie kolejny naziemny miał dłuższy czas dojazdu do Krotoszyna niż przylot śmigłowca - poinformował nas Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego przy SPZOZ w Krotoszynie.

- Pacjent przewieziony przez straż pożarną został przyjęty do szpitala - skomentował krótko Sławomir Pałasz, rzecznik SP ZOZ w Krotoszynie.

- Po zasłabnięciu z bólami w klatce piersiowej, 64-latek został przewieziony z naszymi medykami przy pomocy strażaków do szpitala - powiedziała nam Justyna Sochacka, rzecznik prasowy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- My asystowaliśmy i pomagaliśmy, jeżeli chodzi o przejazd i dojście tego lekarza. Wiem, że on był zabrany, tak jak mi policjanci powiedzieli, przez straż pożarną do szpitala - dodał asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

- Zostaliśmy zadysponowani do zabezpieczenia lądowania śmigłowca, gdyż mieliśmy informacje, że jeden z mieszkańców na ul. Kościuszki zasłabł. Dyżurny zadysponował dwa zastępy. Jeden zastęp został skierowany do wyznaczenia miejsca lądowania śmigłowca i wyznaczyliśmy krotoszyński Rynek. Natomiast drugi zastęp udał się do mieszkania, w którym znajdowała się osoba, która wymagała pomocy medycznej. Zastęp na miejscu w mieszkaniu zastał mężczyznę przytomnego, który miał problemy z oddychaniem, dlatego też udzieliliśmy mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, do czasu przybycia obsady Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Następnie po przybyciu załoga przejęła tego pacjenta, natomiast zachodziła potrzeba przetransportowania tej osoby, w tym przypadku do szpitala, bo było to najbliższe miejsce, gdzie byłaby udzielona pomoc specjalistyczna - poinformował nas st. kpt Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Staży Pożarnej w Krotoszynie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Epidemia koronawirusa – raport minuta po minucie o najnowszych informacjach dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Koronawirus w Polsce i na świecie. W piątek 23 242 nowe zaka...

Pan Tomasz w kościele pw. św. Stanisława wciąż się modli. Woli jednak przebywać tam sam na sam z Bogiem...

Tomaszu, tylko nie mów nic nikomu! Wywiad z ofiarą molestowa...

Krotoszyńskie muzeum i galeria Refektarz już otwarte. Wpadli...

Drużyna LKS Ceramika Krotoszyn na początku lat 90-tych: sędzia Zenon Ratayczyk, trener Lech Pauliński, Piotr Nowakowski, Marek Patalas, Romuald Ratayczyk, Wiesław Wojtkowiak, Grzegorz Zieliński, Andrzej Piechocki, Dariusz Drewniak, Ryszard Smal, Adam Panek, Mariusz Kaczmarek, Tomasz Wudarski, Paweł Nowak i Wojciech Wala.

SPORT: LKS Ceramik Krotoszyn ma już 50 lat. Poznajcie bogatą...

Eksploracja dawnego zakładu Bakutil w Baszkowie. Zobaczcie n...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto