18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarz i adwokat nabiją nas na kasę

Małgorzata Krupa
Małgorzata Genca
Idąc do dentysty, innego specjalisty, korzystając z usług adwokata lub detektywa - powinieneś dostać paragon

Sporo kontrowersji wzbudzają nowe przepisy dotyczące kas fiskalnych. Z dniem 1 maja kolejnych kilkanaście grup zawodowych zostało pozbawionych przywileju, jakim było zwolnienie z posiadania kasy. Wśród nich są nie tylko lekarze i adwokaci, ale również osoby prowadzące obsługę księgową, tłumacze i weterynarze. Do tego agencje detektywistyczne i ochrony, firmy rekrutacyjne, zakłady pogrzebowe, a nawet schroniska dla zwierząt, pomoce domowe i opiekunki do dzieci. Nowe przepisy obejmują tylko te osoby, które w zeszłym roku zarobiły więcej niż 40 tys. zł lub nowe podmioty, które przekroczyły próg 20 tys. zł.

Najbardziej niezadowoleni z nowych regulacji są prawnicy i lekarze przyjmujący w prywatnych gabinetach. Bo to oni tak naprawdę musieli zakupić kasy. Nie chodzi tu jedynie o sam koszt urządzenia (bo przy okazji można skorzystać z podatkowej ulgi), ale o całą otoczkę związaną z praktycznego wykorzystania kas i o to, jakie opinie krążą w społeczeństwie.
- Nareszcie okaże się, ile oni tak naprawdę zarabiają. Niby rozliczali się w skarbowym, ale przyjmowali dziennie po kilkanaście osób, a wykazywali kilka. Teraz lekarz każdemu musi dać paragon - mówi 40-letni Mariusz z Krotoszyna.
- Wcale nie wiadomo, jak to będzie wyglądać w praktyce. Niektórzy będą pewnie bronić się rękami i nogami przed kasą, inni może nawet obniżą stawki, żeby nie wydało się, ile tak naprawdę zgarniali. Nie czarujmy się jednak - oni i tak wyjdą na swoje, a zapłacimy my - uważa Grażyna, mieszkanka podkrotoszyńskiej miejscowości.

Nikt nie chce wypowiadać się oficjalnie, bo każdy może przecież kiedyś potrzebować pomocy któregoś ze specjalistów. Wypowiadać nie chcą się też ci, których nowe przepisy dotyczą. - To drażliwa sprawa i dla nas, i dla pacjentów, lepiej więc się nie wypowiadać - zamyka temat jeden z lekarzy prowadzący prywatny gabinet w Krotoszynie.

Czego boją się lekarze i adwokaci? Być może tego, o czym mówią autorzy nowego prawa - likwidacji szarej strefy.

- Liczba tych, którzy nie dokumentowali przychodu, zapewne zmaleje bezpośrednio po wprowadzeniu kas, ale czy na stałe, to będzie zależało od skuteczności sankcji - uważa Andrzej Michałowski, adwokat z Warszawy. - Bez nich sytuacja wróci do normy, którą jest rzetelna większość i nieformalny margines.
- Najwcześniej po roku od wprowadzenia kas będzie można stwierdzić, czy wykazywane wcześniej dochody rzeczywiście różniły się od tych rejestrowanych przez kasy fiskalne - twierdzi Jarosław Ratajczak, kierownik Referatu Obsługi Bieżącej w Urzędzie Skarbowym w Krotoszynie. - Na razie przyjmujemy zgłoszenia od podatników instalujących kasy.

Nie wiadomo, ilu z nich powinno takie kasy zainstalować. Poszczególne podmioty rejestrowane są w skarbówce w sposób łączący czasem kilka rodzajów usług. Na pewno też pod tym samym kodem znajdują się i adwokaci, i notariusze (a ci kas mieć nie muszą), podobnie jak gabinety prywatne i NZOZ-y z kontraktami z NFZ. Trzeba też wziąć pod uwagę, że do ustawowego progu dochodowego nie wlicza się usług świadczonych innym przedsiębiorcom.
- Na podstawie wcześniejszych zeznań można domniemywać, które podmioty powinny zainstalować kasę. Zostaną one włączone do planu kontroli prowadzonych przez nasz urząd - mówi Ratajczak.
Jak dotąd w powiecie krotoszyńskim 43 podatników (których objęły nowe przepisy) zgłosiło 51 urządzeń, w tym 31 w gabinetach lekarskich i cztery w kancelariach prawniczych.

Komentarz Janusza Jarosa w Informacjach Krotoszyńskich

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto