Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwalifikacja wojskowa w powiecie. Andrzej Wichłacz: Cieszymy się,że odbywała się ona sprawnie i nie została przedwcześnie zakończona

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
Przez cały wrzesień w gościnnych progach, należących do Zespołu Szkól Ponadpodstawowych nr 1 w Krotoszynie odbywała się kwalifikacja wojskowa. Przed komisją stawiło się 580 osób.

Z racji trwania pandemii koronawirusa, sama kwalifikacja znacząco się różniła od tych z lat poprzednich. Przede wszystkim do grupy mężczyzn zobowiązanych do stawienie się przed oblicze Powiatowej Komisji Lekarskiej z rocznika 2002, przybyło także 169 mężczyzn z rocznika starszego 2001. Warto zaznaczyć, że poprzednia kwalifikacja zakończyła się przed czasem. Dlatego oni dopiero w tym roku dopełnili tego obowiązku.
Innym novum zmiana było podzielenie kandydatów na 3 grupy. Przychodzili, przynajmniej w teorii na 8.00, 9.30 i 11.00. Chodziło przede wszystkim o to, by nie dochodziło do zgromadzeń. Inne zalecanie sanitarne też były dochowane. Na miejscu znajdowały się jednorazowe maseczki czy płyny do dezynfekcji. Stosowano pomiar temperatury na wejściu. Wyznaczono również 2 strefy, by nie dochodziło do zgromadzeń. Po badaniu lekarskim, młodzieniec czekał w specjalnym pomieszczeniu aż zostanie wywołany by odebrać książeczkę wojskową. Obecnie wydawano ja na bieżąco, a nie jak w czasach przed pandemią całej grupie o określonej porze na koniec dnia.

Zauważam braki

Jakie spostrzeżenia na temat tegorocznych poborowych mają członkowie komisji. Z komentarzem spieszy jej sekretarz Andrzej Wichłacz. Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego w starostwie powiatowym, zwraca uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze zauważa niepokojącą tendencję. –

Coraz więcej młodych ludzi ma problemy z prawidłowym pisaniem i precyzyjnym formułowanemu myśli-

zauważa. Urzędnika przeraża, iż w tej grupie występują problemy choćby z poprawnym napisaniem miejscowości, z której się pochodzi. Niemniej to nie wszystko. Wichłacz podaje też inny przykład, by zobrazować niedociągnięcia, jakie zauważył. Duża cześć kandydatów w adresie do korespondencji podawała swój mail, zamiast miejscowość z kodem pocztowym. Wielu go po prostu nie znała. Inną rzeczą do. poprawy jest brak odpowiedzialności szerzący się wśród młodego pokolenia. Objawiało się to np. lekceważeniem tego obowiązku. Kilkukrotnie komisja musiała dzwonić po delikwenta, by ten dopełnił procedury. –

Niestety wielu przychodziło nie w porę. Ci o godz. 9.30 przybywali na 8.00. Na pytanie dlaczego do tego doszło, odpowiadali, że wezwanie czytała mama i takie dane im podała.

Wichłacz jednak zastrzega, że nie chce generalizować, ani przedstawiać całościowych oceny socjologicznej, gdyż nie ma w tej kwestii wystarczającej wiedzy, a i krąg poddanych ocenie był ograniczany.

Komisja pracowała zgodnie, pochwała dla medyka

Woli skupiać się na pozytywach. A tych jest cała masa. Przede wszystkim podkreśla pracę całego zespołu. Nie do przecenia jest tez pomoc dr. n. med. Stanisława Łazarskiego i świetlicowego, którym był Wiesław Sołtysiak. –

Chcę jednak podkreślić ogrom pracy jaką wykonał medyk. Dzięki jego niezwykłej dociekliwości i spostrzegawczości, wiele problemów zdrowotnych zastało wyjaśnionych, a poważniejsze przypadku poddane analizie już w specjalistycznych placówkach medycznych-.

Bo jak wylicza na ogólną liczbę 580, którzy stawili się przed komisja, aż 62 osoby musiały przejść specjalistyczne badanie. Najwięcej, aż 40 osób poddano diagnozie okulistycznej. Zdarzało się też odesłanie na porady psychologiczne czy psychiatryczne. 2 osoby musiały udać się na internę.

W tym roku zdecydowano również o rezygnacji z usług Krzysztofa Kierzka, prezesa oddziału rejonowego PCK w Krotoszynie. Zaważyło na tym przede wszystkim kwestie logistyczne. Skoro rozdzielono kandydatów na 3 grupy, Kierzek musiałby być na komisji od początku aż do jej końca. Poza tym spora odległość do centrum krwiodawstwa z ,,Ceramiki”, sprawiło, że już w ostatnich latach akcja ta nie przynosiła spodziewanego rezultatu

Statystyka:
Przed komisją stanęło 580 osób, w tym 8 kobiet.
502 osoby otrzymały – kat. ,,A"
Czasową niezdolność, czyli kat. ,,B"- zdiagnozowano u 7 osób
58- otrzymało kat. ,,D"
13- komisja przyznała kat. ,,E".

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto