Historia klubu sięga lat 80-tych. Wtedy to powstaje "Fuma", protoplasta dzisiejszego "Oldtimersa", która zapoczątkowała organizowanie zlotów w Krotoszynie. Jednak po kilku latach, w wyniku naturalnej "rozsypki", klub zaczyna się rozpadać. W czasie ostatnich dwóch lat jego działalności, w mieście pojawia się „Żelazny Kucyk”, z którym w połowie lat 90-tych trwały rozmowy nad połączeniem dwóch klubów w jeden. Do połączenia jednak nie dochodzi i zostaje „Żelazny Kucyk”, w skład którego wchodzi część „Fumy”, a także inni motocykliści z Krotoszyna i okolic. Jednak historia lubi się powtarzać... Po jednym sezonie funkcjonowania "Żelazny Kucyk" również kończy swoją działalność.
Pozostali po tych dwóch klubach ludzie chcą działać dalej. I tak, 15 maja 1996 roku, zaczyna funkcjonować "Oldtimers". W ciągu piętnastu lat istnienia przez klub przewija się pewna grupa osób. Na chwilę obecną "Oldtimers" liczy 30 członków, w tym dwóch honorowych. Najmłodsi z nas mają 20 i kilka lat, najstarsi są po pięćdziesiątce. Oldtimersi jeżdżą na co dzień różnymi motocyklami. W naszym parku maszyn można znaleźć poczciwe weterany - Junak, Iż, K 750, M 72, MZ Trophy, jak i nowsze motocykle Harley-Davidson FatBoy, Yamaha V-max, Yamaha FJ 1200 czy BMW.
- Naszym najgłośniejszym działaniem jest organizowanie co roku zlotu motocykli w naszym mieście. Jednak robimy również rzeczy o których słychać trochę mniej. Są to przede wszystkim różne akcje charytatywne. Do tej pory pomogliśmy: Zespołowi Szkół Specjalnych, Oddziałowi Leczenia Paliatywnego, Ochotniczej Straży Pożarnej, Domu Opieki Nad Dziećmi "Caritas" czy Laboratorium Krwiodawstwa - mówi Michał Woźniak, szef Oldtimersów i jeden z naszych laureatów Człowieka Roku 2015.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?