Coraz ciekawiej robi się w meczach półfinałowych Krotoszyńskiej Ligi Siatkówki. Drugie zwycięstwo w trzecim spotkaniu odniósł AT-WitCars, który pokonał 3:1 Instalatora. Zawodnicy tej drużyny nie mogą już sobie pozwolić na porażkę, jeśli chcą myśleć o złotym medalu. Ich atutem w kolejnej konfrontacji powinno być własne boisko.
- Należało się spodziewać, że tak to właśnie może wyglądać. Postaramy się wygrać na parkiecie rywala, aby o naszych losach nie decydował piąty mecz. Liga jest jednak bardzo wyrównana i praktycznie każdy może wygrać z każdym przekonuje Maciej Wita z AT-WitCars.
Kolejne spotkanie obu drużyn odbędzie się 4 kwietnia. Jeśli zwycięży Instalator piąte, decydujące spotkanie odbędzie na boisku AT-WitCars 12 kwietnia. Drugą parę półfinałową tworzą ASM i G&M. Tym pierwszym brakuje już tylko jednego triumfu do minimum srebrnego medalu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?