Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszynianka walczy o godne życie dla swojego syna

Marcin Szyndrowski
Archiwum
Sebastian Drygas ma 21 lat. Cierpi na mózgowe porażenie wszystkich kończyn. Mieszka wraz z mamą Marią w domu na ulicy Piastowskiej w Krotoszynie.

Nie zawsze Sebastian był zdany na łaskę swojej mamy. – Do 2009 roku było wszystko w miarę dobrze. Syn potrafił nawet stanąć. W większości jednak siedział na wózku inwalidzkim, ale to przynajmniej umożliwiało mu kontakt z otoczeniem i rówieśnikami – zaczyna Maria Drygas. Potem zaczęły się cztery poważne operacje tzw. resekcje, które zdaniem pani Marii, spowodowały to, że od pięciu lat kondycja Sebastiana kompletnie się pogorszyła. – Syn dzisiaj bardzo cierpi. Nie potrafi nawet usiąść, bo sprawia mu to ogromny ból. Jest przywiązany do czterech ścian i nie ma kontaktu z rówieśnikami – mówi kobieta.

Pani Maria zaczęła szukać pomocy dla syna. Jej stan zdrowia bowiem również pogorszył się w ostatnim czasie. Zdiagnozowano u niej zmiany nowotworowe. Jest po zabiegu i musi regularnie stawiać się u onkologa. Mama Sebastiana to dzielna kobieta. Zawsze uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do życia. Mimo swojego cierpienia całkowicie oddana synowi. Nie użala się nad sobą lecz śmiało brnie przez życie – dodaje Ewelina Rettig. Pomoc dla Sebastiana przyszła ze strony Krzysztofa Rettiga z Zespołu Szkół Specjalnych w Krotoszynie, do którego uczęszcza Sebastian. To właśnie on i jego żona Ewelina napisali do Elżbiety Jaworowicz, która tematem się zainteresowała, a efekty interwencji telewidzowie TVP 1 będą mogli zobaczyć 30 lipca o godz. 21.25. – Chodzi o to, aby znalazł się jakiś lekarz, który mógłby jeszcze raz zdiagnozować Sebastiana. Zależy nam tylko na tym, żeby Sebastian mógł znowu usiąść na wóżku inwalidzkim i wyjść z domu. Nic więcej – tłumaczy Krzysztof Rettig.

Na co dzień Sebastian to uśmiechnięty i żywy chłopak, który stara się żyć ze swoim ogromnym cierpieniem fizycznym. – Czasami bardzo go boli, ale walczy z chorobą cały czas. Nie poddaje się, a dla mnie to motywacja do dalszego działania – mówi Maria Drygas. – Pani Marii chodzi głównie o to, że kiedy już odejdzie z tego świata to chce mieć świadomość tego, że zrobiła wszystko aby usprawnić swojego syna – dodaje Krzysztof Rettig. Jak dodaje nauczyciel ZSS w programie wypowiadają się specjaliści z zakresu medycyny. – Wszyscy podkreślają, że choroba Sebastiana jest rozwojowa. Pojawia się pytanie: Czy te ostatnie operacje były porzebne? Sebastian bowiem zupełnie się cofnął i dziś cierpi. Lekarz wykonujący zabiegi nie ma sobie nic do zarzucenia.

Tymczasem matka prosi o konsultacje, bo wierzy w to, że jest szansa na to, żeby Sebastian mógł funkcjonować jak dawniej – kończy Krzysztof Rettig. Każdy kto chciałby pomóc Sebastianowi może wpłacić dobrowolną sumę na konto Spółdzielczego Banku Ludowego, Zakrzewo/Oddział Złotów na nr 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem dla Sebastiana Drygasa – 75 D.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto