Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszynianie wzięli udział w kolejnej edycji “Operacji Poniec” [FOTO]

Adrian Femiak
Adrian Femiak
Facebook Wiesław Kupczyk/Leszek Zdrach
Na ogólnopolskim zlocie grup rekonstrukcyjnych w Poniecu nie zabrakło także członków Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego “Krotoszyn”.

Trzy dni trwał militarny zlot “Operacja Poniec 3”. Wzięło w nim udział ponad 20 grup rekonstrukcyjnych i detektorystów. Wśród nich również krotoszynianie ze Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego “Krotoszyn”. Zaś na odwiedzających zlot czekały m. in. inscenizacje historyczne, atrakcje dla dzieci, wystawa sprzętu wojskowego, kino pod gołym niebem czy stoiska wystawiennicze.

Nie lada gratką była uroczysta parada uczestników zlotu wokół rynku a także rekonstrukcja największej bitwy polskich żołnierzy po drugiej wojnie światowej a mianowicie obrona City Hall w Karbali, którą poprowadziła wyspecjalizowana grupa. Inscenizacja dotyczyła zdarzeń wojennych z 2004 r. w Karbali (Irak), gdzie doszło do potyczek pomiędzy irackimi rebeliantami Armii Mahdiego usiłującymi zdobyć miejscowy ratusz, a broniącymi obiektu polskimi i bułgarskimi żołnierzami z Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe.

- Wszystkie grupy rekonstrukcyjne oraz detektoryści zebrali się na rynku w Poniecu, gdzie odbył się uroczysty przemarsz, w trakcie którego przedstawiono wszystkie grupy biorące udział w zlocie. Po paradzie udaliśmy się do ponieckiego parku, gdzie wcześniej zostały przygotowane stanowiska grup rekonstrukcyjnych a sama Karbala odbyła się na ulicach miasta, z wykorzystaniem tamtejszych budynków i wraków samochodów użyczonych do inscenizacji – wspomina Adam Majchrzak, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego “Krotoszyn”.

Natomiast głównym zadaniem “Operacji Poniec”, jest szukanie przez detektorystów artefaktów po bitwie pomiędzy wojskami szwedzkimi a saskimi z roku 1704, do której doszło właśnie pod Poniecem. W zadaniu po raz kolejny wzięli udział również członkowie krotoszyńskiego stowarzyszenia.

- W oparciu o zgodę konserwatora zabytków dostajemy do przebadania określony teren i dwa, trzy dni detektoryści, który zjeżdżają się z całej Polski, badają ten obszar zgodnie z określonymi zasadami m.in. opisaniem zabytku, jego lokalizacji i później przekazanie ewentualnego znaleziska organizatorom - wyjaśnia prezes stowarzyszenia.

Jakie “skarby” udało się znaleźć podczas “Operacji Poniec 3”?

- Między innymi trzy rzymskie monety, dwie ze srebra i jedną z brązu. Najciekawszą monetą jaką znaleziono, to bodajże jeden srebrny grosz tyrolski z 1270 r., oczywiście bity w srebrze. Natomiast my jako stowarzyszenie możemy się pochwalić znalezieniem szeregu monet tzw. boratynek, średniowiecznego przęślika a także unikatowego guzika z inicjałami “JM”. Podejrzewamy, że należał on kiedyś do właścicieli ziemskich spod miejscowości Janiszewo. Impreza bardzo udana. Ponad 70 detektorystów z całej Polski, a należy podkreślić, że ta liczba jest ograniczona i kilka stowarzyszeń się jednak “nie załapało”. Natomiast w tym roku organizatorzy zaprosili detektorystów z Litwy, więc reprezentacja była międzynarodowa – zwraca uwagę Adam Majchrzak.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto