Krotoszyn: Zabawa i wspólna integracja przyświecała obrzędowi otrzęsin w Zespole Szkól Ponadpodstawowych nr 3 w Krotoszynie

Wszystko miało miejsce we wtorek, 21 września. Zarówno dyrekcja, grono pedagogiczne, jak i głowni organizatorzy imprezy, zadbali by tył to dzień radości. Chodziło przecież o wspólną integrację klas pierwszych i budowanie wspólnoty z nową placówka oświatową, do której młodzież uczęszcza od 1 września.
Poza tym zadbano, by uczniowie na własnej skórze poczuli jak zmienia się statut z tzw. ..kotów” na pełnoprawnych uczestników szkoły. Jak podkreślają organizatorzy, miał to być dla uczestników Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Krotoszynie miała to być przede wszystkim znakomita okazja do oderwania się na chwilę od szkolnej codzienności, do której niejeden uczeń po przerwie wakacyjnej powraca z niemałym trudem. Innym ważnym powodem organizacji było stworzenie jedynego w swoim rodzaju czasu integracji oraz zacieśnienia koleżeńskich więzów oraz serdecznego powitania nowo przybyłych w szkolnych progach.
Jednak postanowiono o tym, że ma to być wydarzenie radosne, a nie wpływające na np. ośmieszenie czy poniżenie kogokolwiek. Nie dziwi zatem, że z ust uczestników nie schodził przez cały czas uśmiech. Dobra zabawa towarzyszyła zarówno przy przeciągali liny jak tańczeniu popularnej belgijki.

Niemniej Samorząd Uczniowski bardzo dobrze wywiązał się z powierzonego zadania przygotowując wiele konkurencji i innych atrakcji dla „Kociaków” m.in.:
- test wiedzy o szkole
- degustacje mleka i picie go na czas
- wyścig w workach
- konkurencje sportowe
- przeciąganie liny
- ognisko i smażenie kiełbasek

Do zabawy włączyli się oczywiście wychowawcy klas pierwszych. Na koniec zatańczono „belgijkę”.
Było dużo śmiechu i zabawy. -

Dziękujemy za wspaniałą atmosferę, jaką wspólnie stworzyliśmy. Starsze klasy przyjmują pierwszoklasistów w naszej szkole z otwartymi ramionami. Z pełnym przekonaniem stwierdzamy, że zabawa pozwoliła osiągnąć postawione cele. Zmobilizowała klasy do współpracy, zintegrowała ze szkolnym środowiskiem. Dzięki takim imprezom pierwszoklasiści czują się w nowej szkole bardziej swojsko - bo szkoła to nie tylko edukacja, zadania i obowiązki. To również miejsce spotkań, żartów i przyjaźni – czasem na całe życie.
Dziękujemy wszystkim za udział-

tłumaczą szczęśliwi organizatorzy.