Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn: Tomasz Niciejewski: Pandemia mocna dała się nam we znaki. Pomimo tego basen odkryty pozostaje wielka atrakcją dla mieszkańców!!!

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
Wrzesień jest doskonałym czasem podsumowań okresu wakacyjnego. W Krotoszynie od lat wielką popularnością cieszy się podczas lata pływalnia miejska. Basen odkryty położony przy ul. Ks. Stefana Ogrodowskiego to tradycyjnie miejsce przebywania zwłaszcza młodego pokolenia obywateli powiatu krotoszyńskiego.

Na basenie można bowiem zaobserwować nie tylko mieszkańców Krotoszyna, ale i ościennych gmin czy gości wykorzystujących urlop w Krotoszynie. To cieszy, bowiem na terenie powiatu są czynne w tym czasie jeszcze dwie pływalnie: w Koźminie Wlkp. i Zdunach.

Czym zatem przyciąga niezmiennie to miejsce, nazywane przez miłośników pływania wręcz miejscem magicznym?

Przede wszystkim to obiekt różnorodnych atrakcji. Olbrzymią popularnością cieszy się wodny tor przeszkód. Zawsze znajdzie się ktoś kto chce z niego skorzystać. Entuzjaści chętnie pokonują jego przeszkody, by w nagrodę zjechać do wody. Z myślą o najmłodszych zainstalowano słonika. Przybywający na obiekt mieli również możliwość skorzystania z innych aktywnych form spędzania czasu. Za dodatkową małą opłatą można było wynająć stół do gry w tenisa stołowego w cenie 5 zł za godzinę gry.
Ci z kolei, którzy woleli się opalać za 7 zł. mogą oddawać się przez cały okres działania basenu kąpielom słonecznym na specjalnym leżaku. W odpowiednich godzinach młodzież mogła skorzystać ze znajdujących się wewnątrz obiektu kortów tenisowych. To praktyczny efekt współpracy władz spółki Centrum Sportu i Rekreacji ,,Wodnik”, który odpowiada za obiekt z Krotoszyńskim Towarzystwem Tenisowym.

Liczne akcje

Kolejną cecha jest ilość akcji. Wspomina o tym w rozmowie prezes CSiR Tomasz Niciejewski. –

Postawiliśmy w tym roku na bezpieczeństwo. Wspólnie z funkcjonariuszami policji zorganizowaliśmy bezpieczne wakacje. Ta akcja miała na celu uświadomienie przebywając w basenie, że woda to żywioł i groźny przeciwnik, którego nie można lekceważyć

- mówi. Dodaje przy tym, że osiągnięto sukces, wszak zainteresowanie przebywających na terenie było duże. Funkcjonariusze służb, byli tez strażacy, uczyli bezpiecznych zachowań w akwenach wodnych oraz pokazywali na czym polega bezpieczne i fachowe wydobycie poszkodowanego z wody. Szkoda, że ta akcja była tak słabo reklamowana. Wszak bezpieczeństwo to obecnie fundament działania.
Może dlatego wadze spółki wyciągnęły wnioski i postanowiły zaprezentować pełnię swojej bazy podczas przyjazdu lokalnej, ostrowskiej telewizji ,,Proart”. –Na potrzeby programu o wypoczynku w Krotoszynie, pokazaliśmy im wszelkie udogodnienia.. Najdłużej ekipa filmowała oczywiście bawiących się na wodnym torze przeszkód- śmieje się.
Poza tym przez cały czas otwarcia basenu, 4 czerwca- 31 sierpnia, priorytetowym zadaniem było bezpieczeństwo. Władze spółki doskonale sobie zdawały sprawę, iż w czasie pandemii koronawirusa, nie można sobie pozwolić na żadne uchybiania w tym zakresie, w tym te narzucone odgórnie. Niemniej czas spędzony w murach obiektu położonego przy ul. Ks. Ogrodowskiego ma być dla wszystkich okresem wspominamy przez cały rok z nostalgią i radością. Dlatego kadra do minimum starała się niwelować skutki tego czasu, w którym żyjemy. –

Ratownicy reagowali praktycznie tylko na niebezpieczne wydarzenia, takie jak np. bieganie po obiekcie czy niebezpieczne zachowania w wodzie

- mówi. Delikwenci musieli odsiedzieć karę na ,,oślej ławce” celem przemyślenia swojego zachowania.
Na szczęście, co podkreśla sam prezes czuje dumę, że w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, nie doszło do żadnego przypadku, który kończyłby się przyjazdem ratowniczych służb.

–Znaczy to tylko tyle. Ratownicy wykonywali bardzo dobrze swoja pracę i za to im dziękuję.

Ratownicy

Skoro mowa o ratownikach, trzeba podkreślić jedną rzecz. Obiekty w Krotoszynie, wszak w wakacje działa też basen kryty, nie miała żadnych problemów z pozyskaniem pracowników odpowiadających za bezpieczeństwo. To zapewne zasługa panującej tam przez lata atmosfery opartej na przyjaźni oraz pomocy bliźniemu. Zarówno kierownik obiektów sportowych Grzegorz Majchszak, jak i głownie odpowiedzialny w tym roku za pływalnię Lechosław Witek, kultywują na tym obiekcie tradycję poszanowania względem różnorodności ludzkiej. W efekcie w grafiku zapisanych było 17 ratowników, pomimo że na obiekcie przy Ogrodowskiego minimalną ilością uwarunkowana prawem jest 5. Niemniej trzeba doliczyć po 3 ratowników odbywających w tym samym czasie swoją służbę na basenie krytym i to w systemie pracy dwuzmianowej. Prezes docenia tez gest ratowników, korzy zorganizowali po raz kolejny memoriał swojego przedwcześnie zmarłego kolegi Henryka Jarosza.

Trwa analiza

Na odkrytą pływalnię przybywa cały przekrój społeczeństwa. Każdy ma swoje spostrzeżenia i uwagi. I o ile poradzono sobie z malkontentami, którzy wskazywali ze podnoszenie cen biletów, to nie najlepszy pomysł w czasie pandemii, to druga kwestia nadal budzi wiele wątpliwości. Chodzi o nauki pływania. Te odbywały si e, tak jak 2020r. w czasie godzin pracy pływalni, a nie przed i po jej zamknięciu, jak nakazywał tradycja. Zmianę tłumaczono redukcją kosztów. Zapytany o to prezes Niciejewski odpowiada tak. –

To prawda analizujemy jako władze różne sygnały, które do nas dochodzą w tej kwestii. Jesteśmy wraz z rada nadzorczą na etapie analizy. Jeśli dojdziemy do wniosku,, że to nietrafiony pomysł, wrócimy do starych praktyk

- opowiada. Stara się jednak podczas spotkania bronić podjętej przez siebie decyzji. Wspomina, że same nauki były przeprowadzenie zawsze, gdy na obiekcie była mała ilość osób. Głownie w godzinach przedpołudniowych, Chwali przy tym nauczyciela Witka, doceniając wkład jego pracy. Trzeba zaznaczyć, iż w tym roku spod ręki tego doświadczonego krotoszynianina wyszło 34 nowych adeptów pływania.

Na zakończenie Niciejewski jeszcze raz składa podziękowania wszystkim przybyłym na pływalnię oraz pracownikom za ich trud. –

Na koniec chcę wyrazić jedno. Moim pragnieniem jest by 2022 r. był jeszcze okazalszy. Ze swojej strony zapewniam, że spółka zamierza dalej inwestować w obiekty sportowe, w tym pływalnie odkrytą. Dlatego już dziś zachęcam do przybywania na ten obiekt podczas przyszłych wakacji

- deklaruje.

Statystyka wejść na pływalnię krytą:
Rok 2018- 23 754 osoby
Rok 2019- 22 487
Rok 2020- 15 379
Rok 2021- 12 281

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto