- Mężczyźnie postawiono trzy zarzuty, w tym próbę gwałtu - potwierdza Dorota Wojtkowiak - Mielicka, wiceprezes krotoszyńskiego Sądu Rejonowego.
Do wydarzeń doszło w sierpniu i wrześniu ubiegłego roku.
30 sierpnia krotoszyńscy policjanci zostali powiadomieni o usiłowaniu zgwałcenia małoletniej mieszkanki Krotoszyna. Zdarzenie miało miejsce na jednej z ulic stolicy powiatu. Dziewczyna wieczorem, około godziny 22.00 wracała do domu. Nagle jakiś mężczyzna podbiegł do niej od tyłu. Złapał ją, zaczął bić i kopać. Próbował też zgwałcić nastolatkę.
Na szczęście został spłoszony i uciekł. Dziewczyna nie zapamiętała jego twarzy i nie potrafiła powiedzieć ile mógł mieć lat, lecz Sąd Rejonowy potwierdził, że była to próba gwałtu.
Natomiast 30 września na jednej z ulic Krotoszyna dokonano rozboju na kobiecie. Sprawca przewrócił ją na ziemię, a następnie ukradł torbę podróżną. W torbie znajdowały się m.in. pieniądze i karty bankomatowe. Pokrzywdzona łączną wartość strat oszacowała na 300 zł.
W obu przypadkach napastnik był nieznany. Szczegóły zdarzeń dały podstawy, by połączyć obie sprawy. Kryminalni analizowali napływające informacje, w końcu jedna z nich pozwoliła na wytypowanie sprawcy.
45-letni mężczyzna nie przyznał się do winy. Wyrok nie jest prawomocny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?