Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn - Rada Miejska uchwaliła budżet na 2012 rok

EM
Małgorzata Krupa
Dla mieszkańców Krotoszyna 2012 rok będzie rokiem zaciskania pasa. W budżecie miasta jest gigantyczna dziura, sięgająca 14 mln zł, czyli ponad 10 proc. dochodów gminy. Po stronie dochodów zaplanowano 112,4 mln zł, po stronie wydatków - ponad 126 mln zł. Konieczne będą cięcia - w inwestycjach i oświacie.

W nowym roku prowadzona będzie rozbudowa kanalizacji i skromniejsza dróg. Zrezygnowano z budowy hali sportowej. Niezbędna jest - zdaniem burmistrza Krotoszyna Juliana Joksia - tzw. reorganizacji oświaty, czyli likwidacja niektórych szkół. To jedyny - wg burmistrza - sposób na zmniejszenie wydatków miasta oraz załatanie dziury budżetowej.

Czytaj także: Krotoszyn - radni dyskutują nad przyszłorocznym budżetem

Mimo wielu bolesnych cięć nie uda się załatać tej wielkiej dziury budżetowej. - Budżet zapewnia ciągłość rozpoczętych niegdyś działań. Kontynuujemy linię rozwojową miasta i gminy, zachowujemy tendencję wzrostową ostatnich lat. Podtrzymujemy wysoki poziom wydatków majątkowych (sięgający 28 proc.), czyli wydatków, które wpływają na rozwój potencjału ekonomicznego i ekonomicznego naszego samorządu - mówi burmistrz.

Czytaj także: Krotoszyn - protesty przeciw likwidacji szkół

- Moim zdaniem stworzyliśmy projekt optymalny, nie przekraczając żadnych wskaźników. Jest on w pełni realistycznym wyważony i wykonalny. Budżet jest solidnie umieszczony w rzeczywistości społeczno-gospodarczej - podsumowuje Jokś.

Mniej optymistyczni są radni z opozycji. Twierdzą, że nowy rok niesie wiele niewiadomych, które mogą mieć wpływ na ostateczny kształt dochodów gminy.
Tomasz Głuch zwraca uwagę na to, by deficytu znów nie pokrywać podwyżką podatków. Sławomir Augustyniak twierdzi, że wobec czynionych oszczędności zbyt wiele pieniędzy przeznaczono na OSP i wiejskie świetlice, a nie dano na budowę ulic, gdzie zlokalizowane są przedsiębiorstwa płacące podatki do gminy.

Czytaj także: Kobylin - bezkolizyjny budżet

- Nie podoba mi się, że jako główne pole szukania oszczędności wskazuje pan oświatę. Oświata to przyszłość naszej gminy - dodaje Paweł Sikora.

- Z jednej strony mówi się o kryzysie, z drugiej stać nas na rewitalizację, czyli poprawę tego co jest, i na remont Urzędu Miejskiego - mówi Cezary Grenda.

- Mówicie, że budżet jest zbyt optymistyczny. Moglibyśmy wprawdzie bojaźliwie usiąść i płakać. Trzeba jednak mieć charyzmę, żeby wbrew napływającym informacjom robić to, co się da. Podejmowanie ryzyka często się opłaci - twierdzi burmistrz Jokś.

Ostatecznie po drobnych poprawkach budżet został przyjęty. Oczywiście nie jednomyślnie - przeciw byli radni opozycji.

Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto