Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn: przymusowa ewakuacja w Intermarche

MAŁGORZATA KRUPA
Klient robiący zakupy w Intermarche usłyszał nad sobą trzaski. Zadzwonił do strażaków, że pod naporem śniegu pęka dach. Zarządzono ewakuację. A to były odgłosy odśnieżania.

Ostrożności nigdy dość, a bezpieczeństwo zawsze jest najważniejsze – co do tych faktów wątpliwości nie mają ani pracownicy krotoszyńskiego marketu Intermarche, ani właściciele, ani wezwane na miejsce służby.

W tym konkretnym przypadku nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że o obawach dotyczących pękającego dachu wystaczyłoby najpierw powiadomić kierownictwo sklepu, a wszystko zostałoby wyjaśnione bez całego zamieszania. I bez kosztów – bo sklep zamknięty był przez półtorej godziny, służby mundurowe również nie przyjechały za darmo.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 10 marca. Tuż po dziesiątej rano do dyżurnego straży pożarnej zadzwonił klient marketu zaniepokojony odgłosami dobiegającymi ze stropu nad sklepową halą. Jego zdaniem brzmiały one jak pękający dach, a że tej nocy opady śniegu były niezwykle intensywne – jego przypuszczenia nie były irracjonalne.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto