KROTOSZYN: Pani Wiesia od lat dokarmia koty. Ktoś na nią napadł. Dziś potrzebuje naszej pomocy [ZDJĘCIA]

- Napastnik zaczaił się pod drzewem, gdzie wystawia co noc jedzenie dla kotów. Podstawił jej nogę. Pani Wiesia upadła i mocno się uderzyła w głowę. Napastnika spłoszył sąsiad, który wychodził z psem z bramy. Oboje widzieli uciekającą postać. Sądzimy, że mógł to być ktoś komu przeszkadza dokarmianie kotów. Starsza pani wielokrotnie słyszała wyzwiska kierowane do niej i związane z opieką nad kotami - informuje nas pani Kamila Kaminska, która prosi wszystkich o pomoc dla starszej kobiety.

W tej chwili bowiem pani Wiesia nie może sprawować opieki nas swoimi podopiecznymi, nie może także chodzić do pracy ze względu na rozległe urazy głowy. - Od wielu lat pomagamy tej pani na ile to możliwe. Żyje bardzo skromnie, sama nie zje, ale koty zawsze mają kolację. Ciężko pracuje mimo podeszłego wieku. Mimo to nie starcza na jedzenie dla niej i dla kotów. Od wielu lat zasilamy ją karmą lub pomagamy w opłatach za wizyty u weterynarza. Pani Wiesia ma siedem swoich kotów w tym dwa białaczkowe, izolowane w drugim pokoju. Jeśli jest ktoś, kto chciałby pomóc Pani Wiesi proszę o kontakt. Zapowiada się długa przerwa w pracy. Pani Wiesia zgodziła się na publikację zdjęć. Jest załamana, ze nie może iść do pracy i że nie będzie miała za co pomagać zwierzętom - kończy pani Kamila.

Wszystkie osoby, które mogłyby pomóc i chcą oczywiście proszone są o skontaktowanie się z Kamilą Kaminską w wiadomości prywatnej na FB lub Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Krotoszynie. Natomiast osoby, które były świadkami zajścia powinny niezwłocznie zgłosić się na Policję.

IX Pielgrzymka strażaków do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Golinie – 1.09.2019
ZOBACZ UROCZYSTY PRZEMARSZ STRAŻAKÓW

center>