Miniony weekend okazał się wyjątkowo bogaty w kierowców jeżdżących “po kilku głębszych”, którzy wpadli w ręce mundurowych i za swoją nieodpowiedzialność odpowiedzą przed Temidą. Pierwszy z nich poruszał się w miniony piątek po ulicach Krotoszyna, a o incydencie policjantów poinformowali inni kierowcy.
- Z treści zgłoszenia wynikało, że na jednej z dróg w Krotoszynie porusza się kierowca, który może znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. W tym czasie świadkowie, inni uczestnicy ruchu, po zatrzymaniu się pojazdu na parkingu, podeszli do 58-letniej kierującej, od której poczuli silną woń alkoholu i postanowili odebrać kluczyki. Przybyli na miejsce funkcjonariusze przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu, a wskaźnik pokazał 2 promile - wyjaśnia asp. sztab. Piotr Szczepaniak z KPP w Krotoszynie.
Nie minęły nawet 24 godziny, a podobne zgłoszenie napłynęło z Koźmina Wielkopolskiego, gdzie pijany kierowca został ujęty przez zgłaszającego.
- Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Na miejscu zastali zgłaszającego i kierowcę, a następnie sprawdzili stan trzeźwości 44-letniego kierującego. Wynik pomiaru był powalający – 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu – wylicza rzecznik prasowy KPP w Krotoszynie.
Z kolei w niedzielę (4 września), upojenie alkoholowe kierowcy zdradził fakt, iż uderzył autem w bramę wjazdową na strzelnicę w Krotoszynie.
- Świadkowie zdarzenia ujęli kierującego i zabrali mu kluczyki. Na miejsce natychmiast udali się dzielnicowi – wyjaśnia Piotr Szczepaniak.
Po dojechaniu policjantów na miejsce okazało się, że 26-letni mężczyzna jest w stanie nietrzeźwości, a wynik pomiaru wskazał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz oprócz utraty prawa jazdy trzem kierującym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Na uznanie i pochwałę zasługuje obywatelska postawa świadków tych zdarzeń, którzy czując się współodpowiedzialni za bezpieczeństwo na drodze, zareagowali w sposób właściwy, być może zapobiegając tragedii. Pamiętajmy, że ujęcie obywatelskie to przywilej wynikający z treści art. 243 Kodeksu postępowania karnego. Sprawcę można ująć zarówno na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po jego popełnieniu. Następnie taką osobę należy niezwłocznie przekazać policji – przypomina rzecznik prasowy KPP w Krotoszynie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?