Po swoim wyborze na przewodniczącego tego gremium, krotoszynianin Mirosław Chojnicki , przedstawił zarys działania rady. W swoistym expose wskazywał nowe kierunki działania. Rada pod jego przewodnictwem ma stać się dynamicznym organem służącym mieszkańcom oraz kontrolującym urzędników i lokalną władzę.
Swoje wystąpienie rozpoczął od podziękowań.-
Dziękuję Państwu za tak liczne poparcie mojej kandydatury.
Warto dodać, iż będąc jedynym kandydatem, otrzymał poparcie 17 spośród 22 uczestniczących na sali przedstawicieli tej części miasta. 5 pozostałych kart wyborczych wyjętych z urny, komisja skrutacyjna uznała za nieważne z powodów proceduralnych.
Pierwszą decyzją nowego przewodniczącego było zaproszenie dotychczasowej przewodniczącej do współpracy. –
Nie wyobrażam sobie, by Beata nas opuściła. To się nie godzi. Potrzebujemy jej zaangażowania cały czas-
tłumaczył.
Następnie przeszedł do kontrofensywy. Jak wspomniał zamierza wystąpić do urzędu miejskiego z pismem wskazującym na fakt oddania, choć części funduszy za 2020r. Jak zauważył rada na integrację ma bardzo mała ilość funduszy (7 tyś zł. –przyp. red.). Tymczasem oddanie ok 3 tyś. do budżetu jest niepowetowaną stratą. –
Nie stało się to z naszej winy. Wg nas jest to skutek wprowadzenia w błąd przewodniczącej przez urzędników w zakresie zakresu wydawania funduszy w okresie pandemii-
mówił. Dlatego znając nastroje wśród pozostałych członków zarządu zamierza powalczyć o te pieniądze. Przydadzą się one do realizacji wielu inicjatyw.
Przede wszystkim chce uporządkować sprawę lokalu i odpowiedniego oznakowania rady. Jak zaznaczył, to ze spotykają się w muzeum i korzystają z gościnności pracowników tej jakże zasłużonej dla historii instytucji, jest chwalebne dla gospodarzy, ale niedopuszczalne. Zamierza spotkać się z dyrekcja Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Krotoszynie i w konstruktywnej dyspucie znaleźć rozwiązanie z tej kłopotliwej sytuacji. Chojnicki zamierza prosić o wyznaczenie jakiegoś pomieszczania na spotkania rady i zarządu. –Poza wszelką wątpliwość będę domagał się odpowiedniego oznakowania naszej rady- dodawał. Tłumaczył że brak tabliczki uznaje za grzech zaniechania ze strony urzędu, który należy natychmiast naprawić.
Przede wszystkim rada ma służyć mieszkańcom Dlatego w trudnych czasach pandemicznych członkowie zamierzają organizować różnorakie rajdy, Za aktywizacje dzieci i młodzieży ma odpowiadać emerytowany nauczyciel Antoni Azgier, a za kwestię transportu i organizowania wycieczek dawny przewodniczący Andrzej Żwikiewicz. Tymczasem rada już 10 sierpnia pragnie zorganizować wyjazd do Gołuchowa.
Członkowie tego gremium mają być czuli na zgłaszane przez obywateli tematy . Rozwiązywane trudnych kwestii ma być wizytówką rady. Na początku Chojnicki zapowiada zakończenie 2 spraw. –
Będziemy domagać się szerokiego planu rewitalizacji parku miejskiego oraz egzekwowania prawa przez właściciela stacji Ochmann-
mówił Dodał, że ma na myśli ograniczenie działalności tego przedsiębiorcy nocą. –
Sprawa ta ciągnie się już 7 lat i jest nierozwiązana. Niemniej blisko jest czas ostatecznej decyzji-
mówił. Wszelkie podane wcześniej problemy rada będzie próbowała rozkminić i załatwić. –
Mimo, iż jesteśmy jednostką pomocniczą, przypomnę, że nie jesteśmy sierotami z domu dziecka. Będziemy aktywni na każdym polu
- zakończył, informując przybyłych iż ten apel kierował do rządzących Krotoszynem.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?