Krotoszyn: Kształcenie praktycznie dla uczniów to ważna rzecz [ZDJĘCIA]

W sumie dyrektor ZSP nr 2 - Roman Olejnik podpisał umowy z 71 zakładami pracy z Krotoszyna, powiatu, różnych miast w Polsce, a nawet w Szwecji. Dodać należy, że wszystkie praktyki załatwia szkoła. Uczeń nie musi się o to martwić. - Są to bardzo atrakcyjne miejsca praktyk.Należy bardzo się cieszyć z faktu, że młodzież bardzo poważnie traktuje miesięczne praktyki. W żadnym wypadku nie jest to miesiąc wolnego. Młodzieży szkoły zależy na dobrej praktyce, chcą się uczyć, chcą łączyć wiedzę teoretyczną, którą nabywają w szkole z wiedzą praktyczną. Bardzo często zdarza się tak, że po zakończeniu szkoły pracodawcy sięgają już po absolwentów tej szkoły,gdyż dali się poznać z dobrej strony własnie na praktyce - mówi Roman Olejnik.

Wszyscy uczniowie nie mogą wyjechać do różnych miejscowości. Zostają tu na miejscu.W Krotoszynie jest wiele świetnych zakładów pracy, gdzie młodzież w pełni może się realizować .- Chciałoby się wymienić wszystkie zakłady, z którymi podpisuję umowy, ale wiadomo, że nie sposób tego uczynić. Dodam tylko, że nie zdarzyło się jeszcze, że jakikolwiek zakład odmówił podpisania umowy - dodaje dyrektor.Świadczy to o doskonałej współpracy szkoły z przedsiębiorcami.

Dla wielu uczniów praktyki były przygodą życia. Piątka uczniów przebywała na praktyce w Warszawie w hotelu Interkontinental. Praktyka u mistrza Okrasy i nic więcej nie trzeba tłumaczyć.W tym hotelu byli również uczniowie z ekonomika, informatayka i hotelarza.Przyjechali zachwyceni.Inna przygoda życia to praktyki na promie płynącym do Szwecji armatora Unity Line. Inna kuchnia, inni goście i wielka wiedza młodzieży po praktykach. Nie gorzej było w Międzyzdrojach w Amberze ,czy Aurorze,gdzie dziewczęta z technikum hotelarskiego i gastronomicznego zrobiły prawdziwą furorę. - Nawiasem mówiąc mają już zapewnioną tam pracę - cieszy się dyrektor. Znakomite wyjazdowe praktyki uczniowie odbyli też m.in. u p.Jacka Tarczyńskiego, w restauracji p.Rafała Czwojdzińskiego Dasz Bór w Miłosławiu,.gdzie właściciel już prosi na drugi rok o zwiększoną ilość uczniów. - Nie sposób wymienić wszystkie firmy i instytucje z powiatu krotoszyńskiego.Szkoła stawia na współpracę ze środowiskiem lokalnym, z zakładami pracy. W szkolnictwie zawodowym nie ma po prostu innej drogi.W tym miejscu chciałbym wszystkim zakładom, przedsiębiorstwom i instytucjom bardzo serdecznie podziękować za współpracę, za to jak wszyscy podchodzą bardzo poważnie do tematu kształcenia młodzieży, że są wszyscy otwarci na współpracę. Oczywiście już dziś mamy w planach rozszerzenie atrakcyjnych miejsc odbywania praktyk zawodowych przez uczniów ZSP nr 2 - kończy Roman Olejnik.