Krotoszyn - Kobieta potrącona przez samochód zmarła po miesiącu

Po ponad trzech tygodniach od wypadku zmarła siedemdziesięcioletnia mieszkanka Krotoszyna, która została potrącona przez samochód.

Do wypadku doszło 12 grudnia 2011 na ul. Koźmińskiej w Krotoszynie. Jadąca tą trasą krotoszyniankę zaczął wyprzedzać samochód marki mercedes sprinter.

Czytaj także: Śmiertelne potrącenie rowerzysty na Kobylińskiej

- Z policyjnych ustaleń wynikało, że w trakcie wyprzedzania rowerzystki przez samochód, kobieta gwałtownie skręciła w lewo uderzając kierownicą w bok pojazdu - wyjaśnia Włodzimierz Szał, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Rowerzystka upadła na jezdnię. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. Stan kobiety okazał się na tyle poważny, że zabrano ją do miejscowego szpitala.

- Kierowca samochodu był trzeźwy. Rozpoczęto postępowanie mające wyjaśnić okoliczności i przebieg zdarzenia - dodaje Szał.

Mimo podjętych przez lekarzy działań, życia kobiety nie udało się uratować. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że jej obrażenia były ciężkie, konieczna była trepanacja czaszki. Krotoszynianka zmarła 7 stycznia. Tak naprawdę nie wiadomo jednak, czy bezpośrednią przyczyną śmierci był wspomniany wypadek. To okaże się dopiero wtedy, gdy znane będą wyniki sekcji zwłok.

- W tym wieku już sam upadek na jezdnię przynosi o wiele poważniejsze skutki niż w przypadku młodszej osoby - powiedział nam jeden z pracowników krotoszyńskiego szpitala.

- Sekcja zwłok przeprowadzona została 9 stycznia. Wyniki jeszcze nie nadeszły, nie mogę więc podać przyczyny. Rozważamy dwie możliwości, nie chcę więc spekulować - mówi prokurator Oprysiak z Prokuratury Rejonowej w Krotoszynie.

Ulica Koźmińska jako droga krajowa jest jedną z najbardziej ruchliwych w mieście. Nie ma tam ścieżki rowerowej, o podobny wypadek wcale nie jest trudno.

Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!