Krotoszyn: Dzień gier planszowych w muzeum czasem integracji i wzajemnej rywalizacji

Dlatego zaprosił w gościnne progi instytucji, której szefuj, na obchody nietypowego święta. W niedzielę hol muzeum zmienił się nie do poznania. Na środku stanęły stoły, na których umieszczono nowoczesne gry planszowe. W ten sposób dyrekcja muzeum włączyła się w obchody święta gier planszowych, który data przypada właśnie 10 października.

Planowaliśmy wyjść z inicjatywą już w zeszłym roku. Na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa

– opowiada główny organizator. W tym roku postanowił zaryzykować. W grę wchodziło bowiem cos ważnego. Tym jest budowanie więzi oraz uczenie zasad rywalizacji fair play.
Placówka przygotowała się do tego święta należycie. Były zachowane zasady reżimu sanitarnego. Pry wejściu znajdowały się płynu dezynfekujące.

Mikołajczyk, wraz z kolegami przyniósł również bogaty zestaw gier. –

Zaproponowaliśmy przede wszystkim gry, które toczą się szybko Strategicznych nie przygotowaliśmy, z prostego powodu. Chodzi o czas-

tłumaczył. Wszak sama idea trwała zaledwie kilka godzin. A chciano by jak najwięcej osób przybyło i usiadło przy stolach do wspólnej gry. Fanów nie brakowało. W czasie trwania święta przez muzeum przewinęło się kilkadziesiąt osób. Przy 5 stolach, organizatorzy przygotowali się nawet na ich podwójną liczbę, widać było ludzi zawzięcie grających w gry karciane.

Wszak dla fanów planszówek była to najlepsza okazja, by podzielić się swoją pasją z innymi. Przybyli postawili na relacje międzyludzkie i szczere uśmiechy, a nie stukanie w ekran telefonu.

Gry to już nie tylko rozrywka dla tych, którzy posiadają dzieci – gry planszowe szturmem wdarły się do polskich domów. Planszówki integrują, odciągają od elektroniki i z roku na rok zyskują rzesze chętnych. rodziców, rodzeństwo, koleżanki z klasy albo kolegów z pracy do wspólnej rozgrywki.

W czasie trwania swoistego eventu w Krotoszynie, spotykaliśmy tylko i wyłącznie ludzi tryskających dobrym humorem. Nikt też nie oszukiwał, bowiem w sali zebranym przyglądał się z rzeźby ,,Jezus stroskany”, jeden z eksponatów muzeum. Na sali obserwowaliśmy zarówno amatorów, jak i zakochanych w tej formie spędzania czasu fanów. Ci drudzy, wraz z organizatorami wspomagali pierwszych wiedzą.

Po zakończeniu dyrektor zdecydował się na komentarz. -

Dzień gier planszowych w muzeum zorganizowaliśmy spontanicznie, ale całkiem udanie. Dziękuję wszystkim za przybycie. Pokazaliśmy co to znaczy wspólnota i to jeszcze przy dobrej zabawie-

opowiada Mikołajczyk.