O ile na końcu roku 2009 sytuacja była stabilna, to w połowie 2010 dług wyniósł ok. trzy miliony złotych, w końcówce roku mówiono już o czterech milionach. Paweł Jakubek, dyrektor placówki, wielokrotnie spotykał się z członkami zarządu powiatu krotoszyńskiego, powiatowi radni nie usłyszeli jednak konkretnych propozycji wyjścia z tej sytuacji. Takich konkretów nie przyniosło też obecne spotkanie ze wszystkimi powiatowymi radnymi, krotoszyńskim posłem Maciejem Orzechowskim i ordynatorami szpitalnych oddziałów. Dyrektor mówił o sytuacji w służbie zdrowia w skali makro i o absurdalnych często zasadach rozliczania świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Podkreślił te, że jest zwolennikiem komercjalizacji szpitala, zwłaszcza na zasadach, jakie wkrótce maja zacząć obowiązywać w świetle nowych przepisów. Poseł Maciej Orzechowski, pracujący na co dzień w sejmowej komisji zdrowia, uważa jednak, że to od sposobu zarządzania a nie od formy własności zależeć będzie sytuacja w szpitalu. Debata trwała blisko pięć godzin i tak naprawdę nie dała odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób uzdrowić szpital w Krotoszynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
