Przypomnijmy - do zdarzenia doszło między 31 stycznia a 1 lutego tego roku w hotelu w Perzycach (gm. Zduny). Kryspin R. przebywał w jednym z pokoi z dwiema młodymi kobietami. Gdy 21-latka opuściła pokój - strongman zgwałcił jej młodszą o rok koleżankę. Pokrzywdzona kobieta nad ranem zdołała zawiadomić rodzinę. Jeszcze tego samego dnia Kryspin R. został zatrzymany przez policję. Okazało się wówczas, że był nietrzeźwy.
Zastosowano wobec niego trzymiesięczny areszt, od tej decyzji zatrzymany wprawdzie się odwołał, Sąd Okręgowy w Ostrowie Wlkp. odwołanie odrzucił.
Kryspina R. uznano winnym użycia przemocy, gwałtu ii spowodowania obrażeń ciała u 20-letniej mieszkanki Krotoszyna. Skazano go również na trzy miesiące pozbawienia wolności za groźby kierowane drugiej, 21-letniej kobiety. Oddalono natomiast zarzutu stosowania przemocy wobec 21-latki i przywłaszczenia złotego łańcuszka.
Ostatecznie Sąd Rejonowy w Krotoszynie skazał strongmana na cztery lata pozbawienia wolności - na poczet tej kary zaliczono mu dotychczasowy areszt. Mężczyzna ma ponadto zapłacić zgwałconej kobiecie 5 tysięcy złotych odszkodowania.
Prezes Patryk Pietrzak podkreśla jednak, że wyrok nie jest prawomocny. Strony zapowiedziały apelację.
Kryspin R. już wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko mieniu i za pobicie. Miał też problemy z alkoholem. Przez pewien czas wydawało się, że jego walka z nałogiem zakończyła się sukcesem. Latem ubiegłego roku przystąpił nawet do ogólnopolskiej akcji przeciwko przemocy wobec kobiet “Biała wstążka”. Niestety, założeń tej kampanii nie potrafił wcielić w życie.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?