Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kręcą film o majorze Franciszku Jaskulskim "Zagończyku" [ZDJĘCIA-FILM]

Łukasz Cichy
Przemysław Bednarczyk jest historykiem oraz reżyserem i  autorem nagradzanych filmów, fabularyzowanych oraz  dokumentów,
Przemysław Bednarczyk jest historykiem oraz reżyserem i autorem nagradzanych filmów, fabularyzowanych oraz dokumentów, Arch. Przemysława Bednarczyka
W Radomiu kręcą film o majorze Franciszku Jaskulskim (1913-1947) "Zagończyku". Film o mjr. F. Jaskulskim ma nosić tytuł „Komendant Zagończyk” -Historia „Zagończyka” na naszym terenie staje się coraz bardziej znana - mówi Przemysław Bednarczyk. „Zagończyk” przed II wojną światową mieszkał m.in. w Zdunach oraz Kobylinie

Dlaczego akurat o “Zagończyku” kręcony będzie film?

Jestem rodowitym radomianinem i jednocześnie historykiem z wykształcenia. Bliska jest mi szczególnie historia wojenna i okupacyjna Ziemi Radomskiej. „Zagończyk”- pierwszy raz usłyszałem to pseudonim na studiach, chyba w 1992 roku. Moim nauczycielem akademickim był dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki, który wtedy rozpoczynał swoje badania nad tą postacią i podziemiem zbrojnym na Kielecczyźnie. Ponieważ interesowałem się okresem wojny i okupacji, zdziwiło mnie to, że takiego pseudonimu nie znałem a znałem wszystkich dowódców partyzanckich z naszego regionu. Byłem wówczas dość sceptyczny co do zasług tej postaci bo trudno było wówczas uwierzyć, że możliwe było całkowite wymazanie z historii i z pamięci kogoś z takim dorobkiem niepodległościowym. A jednak…. Od kilku lat zajmuję się popularyzowaniem lokalnej historii poprzez widowiska historyczne i filmy. Uznałem, że w czasach tzw. „mody na wyklętych” warto zrobić film o człowieku, którego dramatyczna historia oddaje całą złożoność ówczesnej sytuacji a jednocześnie wymyka się pewnym już utrwalonym schematom i uproszczeniom.

Kiedy ten film powstanie, pierwotnie miał być gotowy 19 lutego, kiedy to przypadała 70. rocznica śmierci mjr. Franciszka Jaskulskiego? W jaki sposób będzie można go obejrzeć? Czy będzie transmitowany w telewizji czy puszczany w kinach?

Ze względu na problemy ze zdobyciem środków na produkcję filmu termin jego premiery został przesunięty z dnia 70 rocznicy śmierci tj. 19 lutego tego roku na bliżej jeszcze niesprecyzowaną datę majowa lub czerwcową. W ostatnim czasie wsparcia udzieliły nam Kozienice, które dość mocno identyfikują się z postacią „Zagończyka” jako rodzimego bohatera ale liczymy również na wsparcie ze strony kilku okolicznych gmin na terenie których działał. To jak sądzę pozwoli nam ukończyć już zaawansowaną produkcję. Film realizowany jest dla TVP Historia, której kierownictwo zadeklarowało wolę emisji na swojej antenie jeszcze w tym roku.

Jak u Państwa jest kultywowana tradycja pamięci o “Zagończyku”?

Historia „Zagończyka” na naszym terenie staje się coraz bardziej znana a pamięć o nim i jego żołnierzach coraz częściej kultywowana. Odsłonięto już kilka pomników jemu poświęconych, z czego pierwszy stanął w Radomiu w 2001 roku i był to w ogóle jeden z pierwszych pomników poświęconych antykomunistycznemu podziemiu na terenie całej Polski. W Radomiu rokrocznie odbywają się uroczystości w rocznicę stracenia „Zagończyka”. Podobne uroczystości odbywają się w nieodległej Jedlni Letnisko, gdzie kwaterował.

O czym będzie opowiadał film?

Nasz film jest opowieścią biograficzną ze szczególnym naciskiem na ostatni okres w jego życiu. Jednak aby zrozumieć jego postawę, decyzje i wybory jakich dokonywał musimy przedstawić także świat, który ukształtował go jako człowieka. Będzie więc i o domu rodzinnym w Zdunach i o harcerstwie, pracy w urzędzie w Krotoszynie, służbie w wojsku itd. Postać „Zagończyka” jest tu modelowym przykładem losów tzw. „Pokolenia Kolumbów rocznik 20-sty” choć był nieco starszy, bo urodził się w 1913 roku. Jego losy są dla nas kanwą opowieści o dramacie ludzi jego pokroju a jednocześnie chcę uniknąć sztampowej kreacji głównego bohatera, który miałby być zapamiętany li tylko jako żołnierz, człowiek honoru i męczennik. Był przecież człowiekiem z krwi i kości. Od wielu innych różnił się być może swoją wyjątkową ideowością, wytrwałością i wiernością ideom, w które wierzył i którym służył. To przecież szczery w postawie i czynach harcerz! Jednak w aktach „Zagończyka” znajdziemy także dokumenty, w których jawi nam się on jako niezwykle inteligentny i głęboko refleksyjny człowiek, który przeżywa rozmaite rozterki i stany ducha ale przede wszystkim używa niesłychanie bogatego i dojrzałego języka, którym opisuje to wszystko w więziennych grypsach. Paradoksalnie to właśnie ubeckie akta zachowały jedyne poznane do dziś źródła, która pozwalają odkryć nam w tej postaci jednostkę o nieprzeciętnej osobowości.

Jak długo powstawał film i przy kogo współpracy?

Film realizowany jest od lata 2016 roku. Zależało nam na tym by w scenach fabularyzowanych pokazać wydarzenia, które działy się w różnych porach roku. Film kręciliśmy min. w Muzeum Wsi Radomskiej, w starym więzieniu w Radomiu w radomskim Ratuszu oraz na terenie Puszczy Kozienickiej. W zdjęciach uczestniczyło już ok. 100 statystów w tym najlepsze grupy rekonstrukcyjne odtwarzające Wojsko Polskie, partyzantkę, wojska niemieckie i sowieckie. W kilku dużych batalistycznych scenach, jak bitwa z oddziałami SS o Końskowolę z 1944 czy bitwa z wojskami sowieckimi pod Zwoleniem z 1946r., uczestniczyły pojazdy bojowe i broń maszynowa. Przed nami jeszcze kilka scen rodzajowych w tym aresztowanie „Zagończyka” oraz zamach na doradcę NKWD z Kielc, mjr. Bakuna. A potem żmudna i kosztowna postprodukcja, liczymy że z pomocą darczyńców zdążymy do końca maja.

Dziękuję za rozmowę

Przemysław Bednarczyk jest historykiem oraz reżyserem i autorem nagradzanych filmów, fabularyzowanych oraz dokumentów,

Franciszek Jaskulski urodził się 16 września 1913 r. w Castrop - Rauxel w Westfalii w Niemczech jako syn Ignacego Jaskulskiego i Marii zd. Kozal. W 1920 r. Jaskulski powrócił do kraju i zamieszkał w Wielkopolsce, a w 1928 r. rozpoczął naukę w Seminarium Nauczycielskim w Krotoszynie, które ukończył w 1933 r. Dwa lata później zamieszkał w Kobylinie. Przed wojną odbył służbę w 17 Pułku Ułanów w Lesznie (plutonowy podchorąży), działał też w harcerstwie (harcmistrz).

Gdy wybuchła II wojna światowa w składzie 68 Pułku Piechoty z Wrześni przemierzył cały szlak przez wojenny. Walczył m.in. nad Bzurą oraz w obronie Warszawy. Później zamieszkał w Zdunach, a już od 1941 r. służył w Związku Walki Zbrojnej (od 1942 r. jako Armia Krajowa). Po dekonspiracji ludzi zbiegł na Lubelszczyznę, gdzie od września 1943 r. był dowódcą Oddziału Dyspozycyjnego Armii Krajowej.

Jego oddział w lutym 1944 r. wszedł w skład 15 Pułku Piechoty AK. Jako porucznik dowodził 2 kompanią 1 batalionu 15 PP AK. Wziął udział w akcji „Burza”, której celem było wyzwolenie wschodnich ziem Polski. Osobiście brał udział w akcji zdobycia Puław. 21 lipca 1944 r. pokonał 150 - osobowy oddział niemiecki. 30 lipca 1944 r. został rozbrojony przez NKWD w Borysowie. Jego oddział wyruszył na pomoc powstańcom warszawskim. Później został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa, jednak zdołał uciec z więzienia we Wronkach. Wrócił do Puław i wstąpił do Wolności i Niezawisłości. Został nawet awansowany na stopień majora.

26 lipca 1946 r. został aresztowany i 17 stycznia 1947 r. skazany na śmierć. Prezydent RP Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski i Jaskulski został zamordowany 19 lutego 1947 r. Używał kilku pseudonimów, jednak najbardziej znanym jest „Zagończyk”.

Trzy dni po jego śmierci weszła amnestia, która prawdopodobnie zmieniłaby jego wyrok na długoletnie więzienie. 23 lutego 1919 r. Sąd Wojewódzki w Kielcach unieważnił wyrok z 1947 r. Franciszek Jaskulski był odznaczony krzyżem Virtuti Militari III kl. Krzyżem Walecznych (oba w czasie wojny), a w 2009 r. krzyżem Orderu Odrodzenia Polski IV kl. Cześć Jego Pamięci!

ZOBACZ RÓWNIEŻ: I Zdunowski Bieg Zagończyka

ZOBACZ RÓWNIEŻ: I Zdunowski Bieg Zagończyka: festyn

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Życiorys mjr. Franciszka Jaskulskiego ps. "Zagończyk"

_________________________________________________________________________________________

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto