Kradzież w Kobylinie zgłoszono 30 czerwca. Z relacji właściciela wynikało, że wraz ze znajomymi jeżdził maluchem w nocy. Ze względu na alkohol za kierownicą usiadl jego kolega. Nad ranem, kiedy impreza dobiegła końca, pojazd zastał zaparkowany na stacji benzynowej. Gdy po południu poszedł po samochód, już go tam nie było.
Okazało się, że odjechał nim 46-latek, który wcześniej imprezował razem z właścicielem auta i innymi osobami. Skradzionym pojazdem chciał zawieść pozostałych kolegów do sąsiedniego powiatu. Tam został zatrzymany przez policjantów za jazdę po pijanemu. Zarobił 500 złotych mandatu. W tym czasie jednak funkcjonariusze z rawicza nie wiedzieli jeszcze, że samochód był kradziony.
Mężczyzna przyznał się do winy. Przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Za tę kradzież w Kobylinie grozi mu do pięciu lat więzienia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?