– Do stylu retro w jakim utrzymana jest odrestaurowana ulica bardziej pasowałoby umieszczenie herbu miasta – powiedziała nam jedna z mieszkanek Krotoszyna, przechodząca ul.Rynkową.
Firma położyła kanalizację deszczową i odwadniającą, a później kostkę granitową, na której w kilku najbardziej uczęszczanych punktach umieściła swoje logo. Radni miejscy przyznają, że takie rozwiązanie jest stosowane lecz za opłatą i zgodą władz miasta. Podczas sesji rady umieszczenie logo wykonawcy bez zysku i zgody miasta krytykował radny Krzysztof Manista. – Zastanawiam się, czy miasto czerpie z tego jakieś korzyści? I kto się na to zgodził? – pytał. Burmistrz Krotoszyna Julian Jokś powiedział, że udzielił na to zgodę. Nie domagał się by firma zapłaciła za promocję, bo "na co dzień intensywnie wspiera miasto”.
– Wykonuje ona swoje prace bardzo dobrze, poza tym zatrudnia dużą ilość pracowników. Ja nie widzę w związku z tym problemu. Poza tym nie mam podstaw prawnych żeby ingerować w wygląd płyty – mówił burmistrz.
Radni jednak nie rezygnowali. – Jeżeli już zapadła taka decyzja, pytam na jakich zasadach? Ja w swojej działalności naprawiam samochody i dlatego na każdy z nich mam umieszczać swoje logo? - pytał radny Sławomir Augustyniak. Podobnie argumentował radny Manista. – Nie jestem przeciwny firmie Gembiak-Mikstacki, bo uważam, że swoje pracewykonują solidnie.Twierdzę nawet, że jest to dobry sposób na promocję firmy. Jeżeli jednak liczymy każdą złotówkę, więc odrzucenie tych paru złotych, które moglibyśmy zatrzymać nie jest dobre. Powinno to być również określone jasną umową, żeby reszta przedsiębiorców również mogła brać poduwagę takie rozwiązanie – mówił przewodniczący komisji społecznej. Burmistrz tłumaczył, że „firma na stałe wpisuje się w życie naszego miasta a zażądanie opłaty może zostać źle odebrane”.
Po dalszej dyskusji obiecał jednak, że porozmawia z właścicielami firmy i "zobaczymy jaki będzie efekt”.
Czytaj także:
Rynkowa czynna już oficjalnie
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?