W wirtualnym świecie spędzamy coraz więcej czasu. I chociaż panujący tam chaos zaczyna być opanowywany, to coś z klimatu śmietnika pozostało. Wielu uważa bowiem internet za świetne miejsce na odreagowanie porażek czy kompleksów z realnego świata. Przecież tutaj każdy jest równy: słabeusz może nawtykać kolosowi, głupek inteligentowi, a brzydula modelce.
Czytaj także: Wolność tylko w internecie?
Są też subkultury, które zajmują się dokopywaniem w internecie niejako „z powołania”. Fora dyskusyjne ociekają nienawiścią. Ludzie kłócą się z byle powodu i stają szybko zaciekłymi wrogami. Nawet przy takich okazjach jak konkurs walentynkowy, który prowadzimy na naszym portalu krotoszyn.naszemiasto.pl. Startujące w nim zakochane pary, czule całujące się na zdjęciach, ubliżają sobie wzajemnie w komentarzach pod zdjęciami.
Zobacz: Konkurs walentynkowych pocałunków
Za Oceanem nazwano to hatingiem, czyli nienawidzeniem. W Polsce ta nienawiść ma dodatkowo dobre podłoże – zawiść. W przeciwieństwie do wielu innych nacji rzadko cieszy nas sukces współziomka, chyba tylko w jednym przypadku: gdy już spada z góry na dno.
Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?