Sztandarowa coroczna impreza, którą jest Rowerowe Rodeo, to dla mieszkańców Kobylina dni uroczystego świętowania. Dlatego jego brak w poprzednim roku z powodu pandemii, zasmucił wielu obywateli tej gminy.
W tym roku przedstawiciele organizatorów stanęli przed podobnym dylematem. Jak wybrnąć z opresji. Sytuacja pandemiczna panująca na terenie Rzeczpospolitej Polskiej oraz obawy związane z zapewnieniem bezpieczeństwa, sprawiły, że członkowie Rady Osiedla zdecydowali się na zmianę formuły Rowerowego Rodea.
Zagadnienie było szeroko omawiane w przedstawicielami tegoż gremium, na spotkaniu rady, odbytej 12 sierpnia. Przypomnijmy jego najważniejsze ustalenia. W czasie zebrania, przewodnicząca Marlena Rudowicz-Kruszelnicka przekazała dla wielu hiobową wiadomość. Imprezy w znanym kształcie nie będzie. –
Przypominam, że wówczas impreza było ubezpieczona. W czasie pandemii rozpoznałam rynek i żadna z firm ubezpieczeniowych nie chciała podjąć ryzyka na wypadek zakażenia
- mówiła wówczas. Dlatego po burzliwej dyskusji, zdecydowano się na wypracowanie salomonowego rozwiązania. Konkurs miał inna formułę. To nie próba sprawnościowa, ale konkurs artystyczny. W ten sposób rada uniknęła wszelkich problemów związanych choćby z przestrzeganiem dystansu społecznego. Bo trzeba od razu zaznaczyć impreza gromadziła tłumy.
Zwłaszcza jej ostatnia odbyta metodą tradycyjną edycja sprzed 2 lat, z udziałem ówczesnego Senatora RP Łukasza Mikołajczyka, jest wspominana z rozrzewnieniem i łezką w oku. Każdy z uczestników otrzymał wówczas pamiątkowy medal. Formuła zakładała również, iż triumfatorzy swojej kategorii wiekowej, otrzymali na własność rower. Skromne środki rady osiedla, spowodowały, że część jednośladów nabyła przewodnicząca wykładając własne pieniądze.
W tym roku wszystko było inne, wszak impreza jak podkreślali zgodne organizatorzy przebiegała w czasie pandemii koronawirusa. Konkurs polegał zatem na wykonaniu pracy artystycznej lub pisemnej. Temat brzmiał: Bezpieczeństwo podczas jazdy rowerem. Na nagrody w 3 kategoriach wiekowych przeznaczono w sumie 3800 zł z rekordowego funduszu w wysokości 13 469 zł., jaki w br. ma do swojej dyspozycji rada osiedla w Kobylinie.
Organizatorzy z niepokojem zastanawiali się czy zaproponowana formuła uzyska szeroki odzew społeczny. Okazało się, że w sobotę, 11 września- dniu składania prac, ich lęki były bezpodstawne. W konkursie brało udział aż 43 zawodników. Co więcej poziom prac był naprawdę wysoki i członkowie komisji wiedzieli, iż czeka ich niełatwy wybór.
Trudność potęgował jeszcze brak przewodniczącej. Rudowicz-Kruszelnicka, ze względu na jak to określono, problemy rodzinne, nie uczestniczyła w wyborze prac. A przecież ona jako jedyna z tego grona miała specjalistyczną wiedzę na temat sztuki, będąc w przeszłości, choć przez niedługi okres, studentką jednego z wydziałów artystycznych.
Powołano zatem komisję w składzie: Marcin Szumera, Piotr Popow, Mikołaj Dyba oraz Beata Ratajczak i rozpoczęto wielogodzinne obrady.
Bardzo nas to cieszy. Świadczy to tylko o tym, że młodzi mieszkańcy Kobylina bardzo poważnie podeszli do tego zadania-
opowiada miejscowy radny Marcin Szumera. Jak przypomina podczas rozmowy o zajęciu odpowiedniego miejsca podczas ostatecznej klasyfikacji decydowały detale. Komisja, oprócz walorów artystycznych, przyznawała specjalne punkty za samodzielność podczas wykonywania pracy czy zgodność z tematem.
W sobotę, 18 września, gdy wszystko było już ustalone, zaproszono wszystkich uczestników na uroczyste ogłoszenie wyników. Oprócz dzieci i młodzieży przybyli także opiekunowie. –
Chcę podkreślić jedną rzecz. Najbardziej nas jako przedstawicieli rady, cieszył fakt nieustannego uśmiechu na twarzach zebranych-
relacjonuje Szumera. Dodaje, iż zgodnie z przyjętymi wcześniej ustaleniami, najlepsza trójka w każdej kategorii wiekowej, otrzymała nagrody główne. Nikt jednak nie odszedł z pustymi rękoma. Co do nagród głównych były one znaczące. Zwycięzcy otrzymywali: kaski rowerowe, a kolejni wyróżnieni zestaw lampek rowerowych i saszetkę rowerową. –
Podsumowując udaną imprezę pragnę podziękować wszystkim zaangażowanym członkom rady osiedla za pracę, poświęcony czas i wszelką pomoc udzieloną komisji konkursowej. Jednak największą satysfakcją była możliwość spotkania młodych mieszkańców oraz poziom ich wiedzy w zakresie bezpieczeństwa. Dla mnie jako funkcjonariusza policji to powód do dumy
- kończy Szumera.
Wyniki:
Grupa wiekowa: 0-6 lat:
1. Bartek Lisiak
2. Oskar Szumera
3. Eliza Gol
Grupa wiekowa: 7-10 lat
1. Aleksander Wawrzyniak
2. Stanisław Szulc
3. Kornelia Patryas
Grupa wiekowa: 11-15 lat
1. Joanna Łuczak
2. Nikodem Nowak
3. Miłosz Bogusz
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?