Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobylin: Rada osiedla wykracza poza swoje kompetencje?

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
Przedsiębiorca z Kobylina- Władysław Kowalski, podczas zebrania miejscowej rady osiedla, zadawał pytania. Włączał się co rusz do dyskusji. Zarzucił zarządowi przekraczanie swoich kompetencji.

Przypomnijmy: zebranie odbyte, w czwartek, 12 sierpnia w sali miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, było pierwszym spotkaniem tego gremium od września ur. Nie dziwi zatem, że cieszyło się zainteresowaniem. Oprócz członków rady, przybyli na nie również mieszkańcy. W tym gronie był właśnie Kowalski. Jak zaznaczył na wstępie, jest bardzo zainteresowany pracą tego gremium. Miał okazję przysłuchiwać się ważkiej kwestii, jaka niewątpliwie jest wydatkowanie budżetu na 2021r. Wielokrotnie wyrażał swoje niezadowolenie, informując radę gdzie wg niego dochodzi do naruszeń.

Jego zdenerwowanie osiągnęło pełnię podczas prezentowania pomysłu przez radnego miejskiego Karola Kwiatkiewicza. Kobylinianin, będący członkiem rady, wystąpił do zarządu na rozpoczęcie inwestycji przy ul. gen Sikorowskiego. Argumentował to przewlekłością. Mieszkający od ok. 3 dekad w tym rejonie miasta ludzie nie mogą doczekać się chodnika. Kwiatkiewicz zatem postanowił pomóc magistratowi i włączyć w realizację zadania także radę osiedla. Ta wyraziła zainteresowane i przeznaczyła ze swojego budżetu niebagatelna kwotę 5 700 zł, z zastrzeleniem, że ma zostać wydatkowana na kostkę.

Decyzja ta wywołała oburzenie przedsiębiorcy. Ten jeszcze przed glosowaniem domagał się głosu, gdyż chciał wytłumaczyć członkom rady powody, dla których nie powinni ujmować w swoim budżecie. Bezskutecznie. –

Mówiłam to już, ale powtórzę. Otrzyma Pan głos, ale w punkcie wolne głosy i wnioski. Teraz proszę o pozwolenie na prowadzenia zebrania i glosowanie poszczególnych punktów

- upominała dyskutanta przewodnicząca rady Marlena Rudowicz-Kruszelnicka. –

Chcemy poznać zdanie mieszkańca. Pozwoli nam to podjąć merytoryczną decyzję

- odpowiadali na to niektórzy członkowie rady. Rudowicz jednak nie pozwoliła na zbędne dyskusje, przeprowadzając głosowanie. Ten punkt przeszedł większością głosów: 11 za, przy jednym glosie sprzeciwu i jednym wstrzymującym. Po zatwierdzeniu budżetu, oddała głos Kowalskiemu.

Ten od razy przystąpił do ataku. –

To co się właśnie podczas rady dokonało, przekracza wszelkie granice. Przeznaczacie lwią cześć budżetu na inwestycję

-mówił. Dodał, iż jego oburza fakt, iż podatki mieszkańców przeznacza się na zadania, które przynależą gminie. Rada zaś jako organ pomocniczy ma wg niego wydawać pieniądze na zadania związane z integracją oraz właściwymi potrzebami obywateli. Przez lata przeznaczano fundusze np. na wspomaganie rolników, teraz tego nie ma.

-To właśnie ta grupa społeczna płacąc podatki pozwala na funkcjonowanie również rady osiedla

- tłumaczył Kowalski. -

Jakie potrzeby i jakich rolników ma Pan na myśli?-

dopytywała zaciekawiona przewodnicząca. –Ano tak. Pani znów nie orientuje się w sprawach- odparł przedsiębiorca. W swoim dalszym wywodzie zaznaczał, iż kwestie inwestycyjne znajdują się po stronie gminy. –

Natomiast cześć funduszy można było przeznaczyć na czyszczenie rowów

. –

Nic nie stoi na przeszkodzie. Jest jeszcze czas na złożenie wniosków na wydatkowanie kwoty, którą dziś mamy w rezerwie- 1269 zł. przyp. red.

– odparła przewodnicząca. –

Zaznaczam tylko, że nie podoba mnie osobiście się sytuacja, iż wydaje się pieniądze wszystkich mieszańców na zakup towaru-

zaznaczał przedsiębiorca. Powołał się na przykład oraz autorytet, jakim w mieście cieszy się poprzednik Zdzisław Górski. Ten sprawował urząd przewodniczącego rady w latach 1991-2019. Wówczas nigdy- jak twierdził Kowalski, nie dochodziło do sytuacji, by rada wspomagała jakąś inwestycję gminną. Rowy również były jak zaznaczał wyczyszczane. –

Ludzie wykonywali te prace w ramach czynu społecznego-

odparł na to Kwiatkiewicz. Dyskusja natychmiast przeszła z poziomu merytoryki na kwestie personalne. Niemniej Kowalski długo wymieniał inwestycje w Kobylinie, które były obiecane w przeszłości, a których końca do dnia dzisiejszego nie widać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto